Rusza sezon na poszukiwanie pokoi, stancji i mieszkań studenckich. Ile zapłacimy w tym roku za wynajem?
Nadchodzący sezon letni., to nie tylko okres gorącej aury, ale również gorący okres dla kilkuset tysięcy studentów, którzy rozpoczną poszukiwanie lokum na nowy rok akademicki. Z pewnością większość zainteresowanych pamięta gorączkę, jaka opanowała ten segment rynku na przełomie sierpnia i września poprzedniego roku – windowanie cen mieszkań i stancji, castingi na lokatorów. Tegoroczny sezon może wyglądać niestety podobnie, jednak można nieco złagodzić ten proces. Po pierwsze – nie należy zostawiać poszukiwania lokum na ostatnią chwilę przed rozpoczęciem się roku akademickiego – nerwowa atmosfera pośpiechu, spotęgowana przez ograniczoną już ilość ofert na rynku, zawsze będzie prowadzić do niepotrzebnego zamieszania i powodować stres
„Wakacyjny boom na rynku wynajmu” jest zjawiskiem całkowicie naturalnym, i nie ma możliwości aby go uniknąć – można za to przygotować się do niego i podejść z nieco większą rozwagą – np. zaczynając od rozeznania się w sytuacji na rynku i poszukiwania mieszkania już w czerwcu, a nie na początku września.
Na rynku wynajmu stancji w chwili obecnej sytuacja jest zróżnicowana w zależności od lokalizacji. Porównując do końca I kwartału 2008 roku, w maju najbardziej wzrosły ceny pokoi w Szczecinie i Częstochowie (odpowiednio o 16 i 14 %), dość spory, bo prawie ośmioprocentowy wzrost cen zanotował również Wrocław. Największymi spadkami cen cieszą się studenci z Olsztyna i Gdańska. W tych miastach ceny obniżyły się o ponad 9%. W pozostałych miastach sytuacja jeszcze jeszcze w miarę stabilna. Obecnie w serwisie Szybko.pl widać wzrost liczby ofert pokoi i stancji na wynajem – to powoduje względny spokój na rynku. Jednak z biegiem czasu, ubywająca liczba ofert zacznie powodować wzrost cen tych, które dopiero się pojawią, bądź tych które jeszcze zostały na rynku.
Średnie ceny wynajmu pokoi i stancji w Polsce. Źródło “Raport Szybko.pl i Expandera” | ||
I kwartał 2008 | Maj 2008 | |
Bydgoszcz | 383 | 400 |
Częstochowa | 307 | 350 |
Gdańsk | 519 | 470 |
Katowice | 350 | 330 |
Kraków | 541 | 569 |
Lublin | 353 | 340 |
Łódź | 437 | 449 |
Olsztyn | 399 | 360 |
Poznań | 437 | 479 |
Szczecin | 370 | 430 |
Toruń | 375 | 393 |
Wrocław | 506 | 550 |
Warszawa | 599 | 625 |
W rankingu kosztów wynajmu stancji, niezmiennie pierwsze miejsce zajmuje Warszawa, o niemal 9% tańszy jest Kraków (pomimo tego, że wynajem pokoju na Starym Mieście jest najdroższy w Polsce – miesięczny czynsz to średnio 820 złotych). Stolica Polski jest droższa aż o 23% od Poznania i o 28% od Łodzi.
Nieco inaczej wygląda rynek wynajmu mieszkań. Tutaj widać już pierwsze wzrosty cen w związku z nadchodzącym dużym zainteresowaniem tym segmentem rynku. Średnio wzrosty te kształtują się na poziomie ok. 4-5% w maju 2008, w porównaniu do końca I kwartału dotyczą najpopularniejszego segmentu mieszkań, czyli 1- i 2-pokojowych. W przypadku mieszkań 4-pokojowych, można mówić o stabilnej sytuacji cenowej.
Najbardziej podrożały kawalerki w Katowicach – o niemal 10%, nieco mniejszy skok miał miejsce również we Wrocławiu i w Krakowie.
Średnie ceny wynajmu mieszkań w kwietniu i maju 2008 r. Źródło Szybko.pl | ||||||
WARSZAWA | KRAKÓW | WROCŁAW | GDAŃSK | POZNAŃ | KATOWICE | |
1-POKOJOWE | 1422 | 1 143 | 1 366 | 1027 | 970 | 1 118 |
2-POKOJOWE | 1895 | 1 550 | 1 750 | 1 556 | 1 335 | 1 374 |
3-POKOJOWE | 2772 | 2 039 | 2 379 | 1 817 | 1 688 | 1 842 |
4-POKOJOWE | 3305 | 2 648 | 3 000 | 2675 | 2 437 | – |
W Lublinie, 2-pokojowe mieszkanie, można wynająć już średnio za 1200 zł, czyli nieco więcej niż za kawalerkę w Krakowie. Trzy pokoje, kosztują średnio, nieco ponad 1450 zł – czyli tyle ile kawalerka w Warszawie. Podobne ceny są w Łodzi, poza mieszkaniami 3-pokojowymi, które tam kosztują ok. 1800 zł miesięcznie. Również w Toruniu ceny wynajmu mieszkań są nieporównywalnie niższe w stosunku do innych miast – tam kawalerkę można wynająć już za 726 zł miesięcznie – czyli mniej niż stancja na Starym Mieście w Krakowie! Dwu lub trzypokojowe mieszkanie to wydatek ok. 940 lub 1400 złotych miesięcznie. W nadchodzących miesiącach, szczególnie w okolicach września należy spodziewać się wzrostów cen wynajmu mieszkań rzędu 10-15% w największych aglomeracjach Polski. Miasta w których rynki są nieco mnie „atrakcyjne medialnie”, czyli np. w Toruniu, Lublinie czy w Białymstoku – zmiana cen również będzie odczuwalna, ale nie w takim stopniu jak w Warszawie, Krakowie czy Toruniu. Jednym z powodów jest fakt, iż koszt zakupu mieszkań w tych miastach jest niemal o połowę niższy niż największych agomeracjach.
Odpowiednio wczesne poszukiwania lokum na nowy rok akademicki mogą również ograniczyć liczbę ‘ekscesów’, które miały miejsce w zeszłym roku – w postaci castingów i licytacji mieszkań, czy pokoi w mieszkaniach studenckich.
W przypadku większych miast, na cenę mieszkania, czy też pokoju największy wpływ lokalizacja – im bliżej na uczelnie, im lepsza komunikacja, ‘okoliczne atrakcje’ z tym wyższą ceną należy się liczyć. Przy wynajmie stancji należy pamiętać o tym, aby upewnić się jakie opłaty są już wliczone w czynsz, a co trzeba będzie regularnie dopłacać. Szczególną uwagę należy zwrócić na rodzaj ogrzewania w lokum, niekiedy zachęcająco niski czynsz, może zostać zwielokrotniony przez rachunki za ogrzewanie zepsutym piecem gazowym.
Studenci poszukujący lokum na nowy rok akademickim będą musieli włożyć nieco pracy w znalezienie mieszkania, bądź pokoju, które będzie nie tyle spełniało ich oczekiwania – tutaj raczej nie ma większego problemu na rynku, ale bardziej będzie odpowiadało ich możliwościom – szczególnie finansowym. W najbliższym czasie w serwisie Szybko.pl pojawi się materiał wideo zawierający kilka porad o tym, jak szybko i bez większych nerwów znaleźć mieszkanie na czas studiów.
Michał Wilczyński
Szybko.pl