Zakupy bez wychodzenia z domu? To możliwe. Z roku na rok coraz więcej Polaków decyduje się na zakup produktów pierwszej potrzeby przez internet. Dla konsumentów to wygoda i oszczędność czasu. Dla studentów i absolwentów – szansa na zdobycie dodatkowej pracy.
Historia e-commerce, czyli handlu internetowego, sięga lat 70. ubiegłego wieku, a za ojca założyciela sklepów online uznaje się brytyjskiego przedsiębiorcę Michaela Aldricha. W Polsce pierwszy sklep internetowy został „otwarty” dopiero w 1997 roku. Obecnie wartość rynku internetowych zakupów szacuje się na 27 mld zł. Do 2018 roku kwota ta ma ponad dwukrotnie wzrosnąć.
Dynamiczny rozwój rynku
Internetowe zakupy są zwykle większe niż te tradycyjne. Statystyczny koszyk zamówień klienta portalu Tesco Ezakupy jest cztero-, a nawet pięciokrotnie większy pod względem wartości od tego, z którym udaje się do kasy osobiście. Co roku rośnie także o kolejnych kilka procent. Coraz częściej poza produktami ciężkimi, takimi jak zgrzewki wody czy duże opakowania proszków do prania, klienci kupują przez internet także mniejsze towary: kawę, herbatę, makaron czy przyprawy. Rynek e-commerce dynamicznie się zatem rozwija, co ma ogromne znaczenie także z perspektywy tych, którzy wkraczają dopiero na rynek pracy.
Praca z duchem czasu
Według badania Shopper FMCG online przeprowadzonego w sierpniu i wrześniu 2015 roku przez agencję Nielsen miejscem ostatnich zakupów online co piątego kupującego jest portal www.ezakupy.tesco.pl. To właśnie tam pracuje Arkadiusz Polański, Asystent ds. Sprzedaży Internetowej. Jak trafił do Tesco? – Zawsze chciałem pracować w dużej firmie i się rozwijać. Do moich codziennych obowiązków należy odszukanie produktu i spakowanie go dla klienta. Pracujemy z nowoczesnymi systemami, dzięki którym wszystko jest ze sobą połączone niewidzialnymi sznurkami – mówi. – Wszystko dzieje się tu szybko. To idealna praca dla młodych ludzi, którzy nie lubią stagnacji i nudy, bo sami są bardzo dynamiczni – dodaje.
Liczy się zespół
Praca w e-commerce to działanie zespołowe. – Całość opiera się na ciągłej komunikacji między pracownikami. Ułatwiamy sobie nawzajem wykonywanie zadań i odnajdywanie towarów. Każdy z nas pracuje na wyniki zespołu – komentuje Magdalena Jarosz, która zaczynała w Tesco od stanowiska Asystenta, a obecnie jest już Kierownikiem Zmiany. Szansa awansu to jedna z szeregu zalet pracy w tym sektorze. Szczególnie dla młodych osób, którym Tesco może zaoferować elastyczny grafik, aby z powodzeniem godzili pracę z nauką oraz pracę na pół lub trzy czwarte etatu. Bardzo korzystna jest także gwarancja zatrudnienia na umowę o pracę, z którą wiąże się szereg zabezpieczeń socjalnych. W szczególnie „gorących” okresach, kiedy liczba zamówień gwałtownie rośnie, można także liczyć na wyższe wynagrodzenie.
Korzyści liczone w benefitach
– Bardzo cenię sobie rozmaite benefity, które towarzyszą pracy w e-commerce w Tesco. To między innymi: bony świąteczne, możliwość wykupienia prywatnego pakietu medycznego LUX MED lub karty Multisport. – mówi Magda. Pracownicy, którzy zostają w Tesco na dłużej, po przepracowaniu roku mogą także liczyć na „Stałą zniżkę 10%” na zakupy. A tych dokonują zazwyczaj w jednakowym trybie, w jakim pomagają je zrealizować klientom online, czyli w systemie Click&Collect.
Doskonały start
W handlu internetowym istnieje wiele możliwości rozwoju. Każdy z pracowników ma czas, aby nauczyć się nowych obowiązków i może wziąć udział w wielu programach rozwojowych na lidera lub kierownika. Zatrudnienie w tak dużej firmie jak Tesco to ponadto możliwość dopasowania stanowiska do swoich umiejętności i najmocniejszych stron. – Wiele koleżanek i kolegów z mojego zespołu po przygodzie z e-commerce znalazło pracę w innych działach. W handlu online można się wiele nauczyć, to idealne miejsce do rozpoczęcia kariery zawodowej przez studentów i absolwentów – kończy Magda.
Szczegóły – www.kariera.tesco.pl