Jeśli chcesz zerwać z codzienną rutyną, zastanawiasz się, czy twoje studia mają przyszłość, albo chcesz przeżyć życiową przygodę – zrób sobie przerwę. „Gap year” – tak popularnie Anglicy nazywają czas, w którym studenci zarzucają swoje studia i najczęściej wyjeżdżają za granicę.

Brytyjski dziennik „Times” podaje, że około stu tysięcy nastolatków robi sobie rok przerwy pomiędzy szkołą a uniwersytetem. Coraz częściej zamiast biernego siedzenia przed telewizorem czy imprez z przyjaciółmi wybierają oni zagraniczny wolontariat. „Gap year” można porównać do naszej dziekanki, z tą różnicą, że angielscy studenci wykorzystują go najczęściej na tanie podróże po Europie za pięć dolarów dziennie lub egzotyczne wyprawy w głąb Indii bez komórki i możliwości sprawdzenia maila. Specjalnie dla studentów organizowane są różne możliwości wolontariatu, na przykład w formie nauki angielskiego dzieci w Afryce czy Azji. Co odważniejsi mogą wybrać się na safari lub do afrykańskiego buszu, aby tam nieść pomoc najbiedniejszym. Sami uczestnicy takich wypraw przyznają, że jest to okazja do zobaczenia najpiękniejszych miejsc na świecie i pożytecznego wykorzystania wolnego czasu. Wszystkim, którzy zastanawiają się nad dziekanką, polecam zainteresowanie się stroną Biura Pośrednictwa Wolontariatu, gdzie zgromadzone są adresy największych organizacji wolontariackich.

Zobacz więcej informacji z działu studia >>