Unijny program wymiany studentów Erasmus nie traci na popularności. W ciągu 10 lat skorzystało z niego blisko 80 tys. polskich studentów. Jednak wciąż niewielu obcokrajowców wybiera studia w Polsce.
W roku akademickim 2007/08 na zagraniczne stypendium dzięki Erasmusowi wyjechało 12,85 tys. studentów z Polski. Wybrali nie tylko studia, ale też staże zawodowe w firmach lub organizacjach. To 7 proc. wszystkich zeszłorocznych stypendystów. Od roku 1998/99 polskich stypendystów Erasmusa było w sumie 79,23 tys.
Polacy najczęściej wybierają Niemcy (2,5 tys.), Hiszpanię (1,5 tys.), Francję (1,2 tys.) i Włochy (1 tys.). To kraje, które same wysyłają w ramach Erasmusa najwięcej swoich studentów i były najpopularniejszymi, wraz z Wielką Brytanią, celami wyjazdów wszystkich 184 tys. studentów, którzy w ostatnim roku akademickim skorzystali z programu. Wyniki raportu w dużym stopniu pokrywają się z rezultatami naszej sondy, w której pytaliśmy Was o najatrakcyjniejszy kraj w kontekście wymiany studenckiej. Użytkownicy portalu, podobnie jak studenci, chętnie wybraliby się do Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Francji.
Dzięki wprowadzeniu po raz pierwszy w ramach programu staży w firmach lub organizacjach za granicą, liczba stypendystów wzrosła o 5,2 proc. w porównaniu z rokiem 2006/2007. KE szacuje, że właśnie ta forma stypendium – a nie studia na uczelni – będzie coraz bardziej przyciągać studentów. Polskich stażystów było w zeszłym roku aż 975.
Raport KE potwierdza, że Polska wciąż przyciąga niewielu studentów zagranicznych – w zeszłym roku było to zaledwie 2,4 proc. wszystkich stypendystów, czyli 4,4 tys. Najwięcej było z Turcji (kraje spoza UE też uczestniczą w programie „Erasmus”) – 770. Poza tym najliczniejsze grupy stanowili Hiszpanie, Niemcy, Francuzi i Portugalczycy.
Od początków w 1987 r. do połowy 2009 r. w programie Erasmus wzięło udział ponad 2 mln studentów, z czego ponad 60 proc. to kobiety. Wyjazdy trwają zwykle jeden semestr, ale mogą się przedłużyć nawet do roku. Miesięczne stypendium przyznawane studentom w ramach programu wynosi obecnie ok. 240 euro.
Źródło: perspektywy.pl