Tytułowa L’Arrabbiata czyli "wściekłość" jest ideą przewodnią drugiego albumu pochodzącej z Barcelony formacji "Giulia y Los Tellarini". Teksty pełne pasji, podane w nieco kabaretowej, ale też przy okazji często iberoamerykańskiej konwencji, śpiewane są tu nie tylko po hiszpańsku, ale też francusku, włosku i angielsku.
Właśnie w tym ostatnim wykonany został utwór „Warszawa”, nakręcony przez Iberia Records wraz z Grupą 13. „Warszawa” jest ostatnią częścią tryptyku muzycznego, w którego skład wchodzą słynna z filmu Woody’ego Allena „Vicky, Cristina, Barcelona” – „Barcelona” oraz „Buenos Aires” (obie zawarte na ich pierwszym krążku „Eusebio”). Z naturalnych powodów w Polsce to właśnie „Warszawa” została wytypowana do promocji płyty. Jednak większym przebojem może okazać się „Maldita Fe” (premierowo wykonana podczas koncertu na lubelskim rynku). Rozpoczynająca się meksykańską melodią piosenka traktuje o tematach teologicznych, choć jak wszystko na tej płycie, i to odbywa się z „przymrużeniem oka”.
Tak samo jest z głosem Boga, który zwraca się osobiście w tym utworze do Giulli. To wszystko dzieje się na tle narastającego muzycznie meksykańskiego nastroju. Jednak nim dotrzemy do wieńczącej ten album „Maldita Fe”, wcześniej kilka utrzymanych w kabaretowym tonie piosenek, a wśród nich prawdziwa perełka w postaci „Jail”. Ten z kolei utwór nosi znamiona piosenki rodem z klimatów Toma Waits’a, co w przypadku takiej wokalistki jak Giulia Tellarini i charakterystycznej dla jej zespołu sekcji dętej sprawdza się wyśmienicie!