W okresie świątecznego szału zakupowego coraz więcej z nas decyduje się na dokonywanie zakupów via internet.
Zewsząd docierają do nas informacje o tym, że święta tuż tuż, czas więc pomyśleć o prezentach dla swoich bliskich. Aby uniknąć stania w korkach oraz przeciskania się przez zatłoczone ulice i chodniki, w okresie świątecznego szału zakupowego coraz więcej z nas decyduje się na dokonywanie zakupów via internet. Jeśli jeszcze przypadkiem tego nie próbowaliście, oto krótki poradnik jak, gdzie i co kupić w internecie.
Wedle badań przeprowadzonych przez CBOS w 2005 r. zakupy przez internet robili nieliczni. Jedynie 4% dorosłych Polakow deklarowało, że w ciągu miesiąca poprzedzającego badanie kupiło coś za pośrednictwem sieci. Natomiast z raportu CBOS z września 2008 r. wynika już, że zakupy przez internet zdarza się robić blisko trzem piątym użytkownikow (59%). Niezmiennie od kilku lat w internecie najwięcej kupują ludzie młodzi – wśrod e-klientow zdecydowanie dominują uczniowie i studenci. Potwierdzają to badania przeprowadzone przez GUS w 2007 r., ktore dowiodły, że najczęściej przez internet kupują osoby z wyższym wykształceniem, pracujące najemnie lub uczniowie albo studenci, w wieku do 34 lat, mieszkające w dużym mieście.
Co na prezent?
Książka, płyta, ciuch, sprzęt sportowy, bilet na koncert czy imprezę – wszystkie te produkty można nabyć przez internet, bez konieczności wychodzenia z domu. Co więcej, często w sieci dostaniemy produkt, którego próżno szukać na połkach sklepowych w naszym mieście. Dotyczy to zwłaszcza produktów niszowych, trudno dostępnych. Z raportu opublikowanego w 2008 r. przez Money.pl (opracowanego na podstawie badań firmy Nielsen) wynika, że w 2007 roku 2,75 % użyt- kownikow sieci deklarowało, że kupuje on-line artykuły kolekcjonerskie lub hobbystyczne, a 1,4 % – instrumenty muzyczne. Internet, w ktorym nie ma barier geograficznych, jest idealną przestrzenią do sprzedaży produktow, ktore interesują wąską grupę konsumentów, a tego typu produkty najlepiej sprawdzają się jako prezenty.
Gdzie kupować?
Serwisy wyszukujące i porównujące ceny produktów dostępnych w sklepach internetowych to najlepszy i najszybszy sposob na znalezienie w sieci najtańszego na rynku artykułu, który nas interesuje. Najbardziej popularne to Skąpiec.pl, 9sekund. pl, Nokaut.pl, Ceneo.pl, Kupujemy.pl, Bazarcen.pl. Ich ilość stale rośnie, co świadczy zarowno o zwiększonym procencie zainteresowanych zakupami przez internet, ale i coraz szerszej ofercie sklepow internetowych. Jakie są zalety porownywarek cen? – odpowiada Monika Janiszewska z portalu Skąpiec.pl: – Przede wszystkim pozwala oszczędzić czas. Istnieje wiele internetowych sklepów, które mają atrakcyjne ceny i dobrą jakość obsługi, ale są mało znane. Tak naprawdę nie sposób do nich dotrzeć samemu. I tak przykładowo serwis 9sekund.pl posiada blisko 800 sklepów, z którymi ma podpisane umowy o wspołpracy, Skąpiec.pl w serwisie proponuje dostęp do ofert 1100 sklepów. Porownywarki cen to także świetna okazja, by stwierdzić, jak bardzo różnią się ceny produktów: – Nierzadko cena tego samego towaru rożni się, w zależności od sklepu, nawet o 100 procent – podkreśla Monika Janiszewska. Ponadto, jak mówi Andrzej Zając z serwisu 9sekund.pl: – Korzystanie z wyszukiwarki nie tylko umożliwia klientowi dokonanie najwłaściwszego wyboru względem ceny, ale także pozwala dokonać go na podstawie zamieszczanych w serwisie opinii innych użytkowników, co pozwala na weryfikację wiarygodności podanych cen.
Zagrożenia
Z sieci korzysta coraz większa liczba Polaków (w 2006 r. było to ok. 30% obywateli, w 2008 ponad 40%), ale nie jest to jednoznaczne z tym, że wraz ze wrastającą stale liczbą internautów rośnie też ich świadomość o zagrożeniach wynikających z jego korzystania. Jak wynika z badań, mimo, że procent osob robiących zakupy przez internet rośnie, stosunkowo niewielkie grupy respondentów obawiają się oszustw i wyłudzeń, a także zagrożeń bezpieczeństwa gospodarstw domowych wynikających z ujawniania adresu lub innych ważnych informacji, przechwytywania danych i poczty, działalności hakerow. Wedle badania przeprowadzonego przez CBOS we wrześniu 2008 r. jedynie 9% respondentów wyrażała obawy dotyczące tej kwestii. Tymczasem, ogromny e-rynek przyciąga również amatorów łatwego dostępu do pieniędzy – oszustów liczących na naiwność czy niewiedzę. Będąc świadomym niebezpieczeństw, a także znając swoje prawa zabezpieczymy się przed ewentualnym oszustwem.
Nie daj się oszukać
Co robić, by nie paść ofiarą oszustwa? Przede wszystkim należy stosować zasadę ograniczonego zaufania w stosunku do sprzedającego. Radzi rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Zielonej Gorze Małgorzata Stanisławska: – Przed zakupami w sklepie internetowym zasięgnij opinii o nim i sprawdź go. Zapytaj znajomych, sprawdź podany na stronie numer telefonu. W razie wątpliwości lepiej zrezygnuj z zakupów. Należy też pamiętać, by zachować korespondencję ze sprzedawcą. – W razie oszustwa łatwiej będzie go odnaleźć, a korespondencja będzie stanowić dowód przestępstwa – podkreśla Małgorzata Stanisławska. Ponadto, nim przystąpimy do zakupów w jakimkolwiek sklepie internetowym upewnijmy się czy właścicielem sklepu jest legalnie zarejestrowana firma (powinny być podane NIP, REGON oraz dane teleadresowe spółki). Ważne jest też to, czy dany sklep udostępnia regulamin, określa sposoby płatności i termin wysyłki – będzie do podstawą do ewentualnej reklamacji czy też rezygnacji z zakupów. Warto też dzielić się swymi doświadczeniami – jeśli spotkaliśmy się ze sklepem nierzetelnym – napiszmy o tym na forum i ostrzeżmy innych.
Poznaj swoje prawa
Od 2 marca 2000 roku dzięki Ustawie o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny polski konsument korzystający z usług sklepów internetowych ma zapewnione takie same prawa, jak klient z Unii Europejskiej. W efekcie klient polskich sklepów internetowych może korzystać z całej gamy uprawnień, jakie daje mu ta ustawa. – Kluczowy zapis tej ustawy, który powinien podnieść poziom zaufania do sklepów internetowych i zmniejszyć ryzyko związane z zakupem, to możliwość zrezygnowania z zakupu w ciągu 10 dni, bez podania przyczyny i bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Co więcej, prawo obliguje właściciela sklepu internetowego do powiadomienia konsumenta o takiej możliwości. Niestety większość sklepów skrupulatnie ukrywa tę informację przed odwiedzającym konsumentem – podkreśla Michał Herde, wiceprezes Federacji Konsumentów Oddział w Warszawie. Oczywiście produkt należy zwrócić w stanie nienaruszonym (co oznacza, że można go zmierzyć, sprawdzić jak działa, ale nie można go przez te 10 dni używać). Więcej informacji o prawach konsumenta znajdziemy na stronie www. federacja-konsumentow.org.pl.
Jak płacić?
Wedle badania CBOS z września 2008 r. ponad dwie piąte (42%) użytkowników sieci wykorzystuje internet również do bankowości elektronicznej. Sposobów na płatność za zakupiony w internecie produkt jest kilka. Możemy to zrobić za pomocą przelewu internetowego – jest to opcja dla wszystkich posiadających dostęp przez internet do swojego rachunku bankowego. Warto wspomnieć o możliwości wpłaty pieniędzy na rachunek powierniczy (ang. escrow account), który jest tzw. „neutralnym powiernikiem” i który funkcjonuje w ten sposób, że pieniądze przelane nań przez klienta, zostaną przetransferowane na rachunek sklepu dopiero w momencie, gdy klient otrzyma towar. Jest to możliwość, z której warto skorzystać wtedy, gdy transakcja opiewa na wysokie kwoty. Innym sposobem płatności są internetowe przekazy pieniężne. Najpopularniejszy tego typu system to PayPal – polega na założeniu konta, które zasila się pieniędzmi przeznaczonymi na zakup wybranego towaru. Jest to system bezpieczny, gdyż mimo, że przy rejestracji trzeba podać dane takie jak imię, nazwisko i adres, druga strona transakcji ich nie pozna. Proces zapisania się, umożliwiający założenie konta PayPal, jest prosty i trwa jedynie kilka minut. Jeżeli planujemy korzystać z serwisów Allegro czy E-bay (internetowe aukcje) warto wiedzieć, że ten system płatności jest tam preferowany. Natomiast dla mniej otwartych na nowinki pozostaje bardziej „tradycyjna” metoda płatności za pomocą karty płatniczej lub kredytowej. Decydując się na zakupy online warto zapoznać się zarówno z naszymi prawami jako konsumenta, które sprawią, że nie będziemy łatwym celem dla e-oszusta. Z drugiej strony należy zachować zdrowy rozsądek (zarówno w kwestii ilości kupowanych produktów, jak i bezpieczeństwa w sprawach płatności i udostępniania danych). Wiedza na temat mechanizmu działania internetowego shoppingu pomoże nam pozostać bezpiecznymi i zadowolonymi z dokonanych zakupów klientami.
Beata Pałac