Wywiad z finalistką konkursu Experience PwC – Joanną Mangałą.
Dlaczego zdecydowałaś się wziąć udział w Experience PwC?
Pomyślałam: „dlaczego nie?”. Tego rodzaju konkursy są świetną okazją do sprawdzenia siebie, a przede wszystkim do zweryfikowania czy to, czego się uczymy na studiach ma jakieś przełożenie na to, co jest potrzebne w dalszym życiu zawodowym. Dodatkowo była to wspaniała okazja do lepszego poznania PwC oraz jej pracowników, a także zawarcia nowych znajomości z innymi uczestnikami konkursu.
Na czym polegał ten konkurs? Co sprawiło Ci największe wyzwanie?
Pierwszym etapem konkursu był test on-line. Już na tym etapie musieliśmy zdeklarować czy wybieramy ścieżkę doradztwa biznesowego, audytu czy podatków. Ja startowałam z audytu. Test okazał się niezbyt trudny, tym bardziej, że nie było limitu czasowego, tak więc przy jakichkolwiek wątpliwościach był czas na zastanowienie się i znalezienie poprawnej odpowiedzi.
Z mojego punktu widzenia dużo trudniejszy był etap drugi, który polegał na rozwiązaniu case’a on-line. Tegoroczna edycja konkursu skupiała się na doradztwie dla sektora finansowego, tak więc case audytowy w drugim etapie dotyczył problematyki audytu bankowego. Cała trudność polegała na tym, że osobiście niewiele miałam wspólnego ze sprawozdaniami finansowymi banków. Postanowiłam jednak nie poddawać się (a było blisko po pierwszym rzucie oka na zadania), wypożyczyłam książkę z tej tematyki i rozwiązałam zadania tak jak wydawało mi się poprawnie, bez robienia sobie większych nadziei na przejście do kolejnego etapu. Jak wielkie było, więc moje zaskoczenie, gdy dostałam maila, iż zakwalifikowałam się na konferencję finałową!
Konferencja finałowa, czyli ostatni, trzeci etap konkursu, trwała trzy dni. Pierwszego dnia przeszliśmy szkolenie merytoryczne, wprowadzenie do zadania konkursowego, które następnego dnia rozwiązywaliśmy w hotelu nad Zalewem Zegrzyńskim. Zostaliśmy podzieleni na 5 grup 6 osobowych (po dwie osoby z każdej ścieżki). Naszym celem było wystawienie rekomendacji kupuj/ nie kupuj dla banku, który chciał przejąć inny bank, co poprzedzone było pracą nad modelem oraz due dilligance finansowym i podatkowym. Dostaliśmy wiele materiałów do przeanalizowania, a także mieliśmy możliwość spotkań z zarządem spółki przejmowanej oraz jej pracownikami, co było bardzo ciekawym doświadczeniem. Muszę tu także wspomnieć o pomocy, jaką służyli nam coachowie – konsultanci PwC, bez których prawdopodobnie nie udałoby nam się dojść do takich rezultatów w tak krótkim czasie. Ostatnią częścią zadania była prezentacja naszych wyników przed pracownikami PwC, którzy wcielali się w rolę naszego klienta.
Co dał Ci udział w Experience PwC?
Udział w takich konkurach świadczy przede wszystkim o tym, że chcę się czegoś więcej niż tylko podstawy, czyli w moim rozumieniu, dyplomu magistra. Przychodzi taki moment, kiedy osoby, które mają ambicje, czują, że sama tylko uczelnia nie zapewni im takiego rozwoju, na jaki liczą i wtedy zaczynają rozglądać się albo za pracą albo za takimi właśnie wydarzeniami. Ja wybrałam tą drugą drogę. Moim zdaniem konkurs Experience PwC jest to więcej niż tylko sam sobie wpis w CV. Dla mnie liczy się przede wszystkim możliwość sprawdzenia swojej wiedzy oraz odnalezienia się w grupie, co jest zdecydowanie cenione przez pracodawców.
Co najbardziej spodobało Ci się w Experience PwC?
Według mnie najciekawsze konkursy to takie, gdzie nie tylko wykorzystuje się posiadaną już wiedzę, ale można się też wielu nowych rzeczy nauczyć. Dlatego też bardzo podobało mi się, że przed rozwiązywaniem zadania finałowego otrzymaliśmy teoretyczne wprowadzenie. Kolejna rzecz, która przynajmniej mnie zachęca do konkursów to możliwość pracy w grupie. Jest to ważne, ponieważ na uczelni nie często mamy taką okazję, a zdajemy sobie sprawę, że to będzie podstawa przyszłej pracy większości z nas. Fajnie jest także, jeżeli oprócz samej treści merytorycznej konkursu jest zorganizowany czas na zabawę i integrację uczestników, oraz gdy uczestniczą w tym pracownicy firmy, dzięki temu istnieje okazja przeprowadzenia nieformalnej rozmowy i dowiedzenia się więcej o pracy u źródła.
Wygrałaś. Jak się z tym czujesz?
Cudownie.:) To wspaniałe uczucie wiedzieć, że czekają na ciebie praktyki w tak znanej
i renomowanej firmie. Aczkolwiek muszę przyznać, że mam problem ze zdecydowaniem się, do której części świata chciałabym pojechać na wakacje wykorzystując wygrany voucher.
Dziękujemy za rozmowę.
NA ZDJĘCIU: Joanna Mangała (finalistka Exp PwC) i Tomasz Miłosz ( Dyrektor Działu Personalnego w PwC)