Eurostudent

Portal dla studentów - kariera, praktyki, staże, praca, studia, rozrywka, konkursy. Magazyn Eurostudent

Kalendarz planowania kariery

W dzisiejszym świecie pogoni za pracą, pieniędzmi, czasem, osiągnięcie czegokolwiek bez planowania graniczy z cudem. Dlatego, szczególnie przyszli absolwenci, w tym inżynierowie, już zawczasu powinni ułożyć sobie plan, plan swojej ścieżki rozwoju.

Podpowiadamy, jak to zrobić, kiedy i od czego zacząć.

 
 
Zacznij planować
 
Chyba każdy z nas zastanawiał się nad tym: co chce w życiu robić? Jaką pracę wykonywać, by dawała przyjemność? Choć wielu z nas się nad tym zastanawiało, nie każdemu udało się, tak wszystko poukładać, by faktycznie oddawać się pasji na co dzień w pracy. Dzisiaj podpowiadamy inżynierom, jak to zrobić, by odnieść sukces.
Na początek pytanie: Kiedy zacząć planować? Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Są tacy, którzy od małego wiedzą, że będą lekarzem jak dziadek i tata, i wtedy swą karierę planują już na etapie końca gimnazjum i odpowiedniego technikum. Są jednak i tacy, którzy planować zaczynają dopiero na studiach i też im wychodzi. Widać, to nie jest najważniejsze: kiedy zaczniemy planować, tylko na ile nasz plan jest realny i zawzięcie będziemy się go trzymać. Bo jak mawiają doradcy zawodowi: ludzi sukcesu od pozostałych odróżnia to, że wiedzą czego chcą i wytrwale do tego dążą. – Mamy do czynienia z różnego rodzaju studentami: niektórzy zadają sobie to pytanie już na początku studiów, ale najczęściej pytanie o karierę i plan na nią pojawia się podczas poszukiwania praktyk studenckich. To wtedy przyszły inżynier zastanawia się czego najlepiej się nauczyć, jakie umiejętności wykształcić, aby realnie planować swoją karierę po zakończeniu nauki. Praktyki pokazują im, jakie obszary wymagają jeszcze pracy własnej, a jakie chcą być przez studenta rozwijane w przyszłości (student ma możliwość doświadczania i praktykowania w ramach styczności z realiami branży) – mówi Aneta Tyczyńska, doradca zawodowy, Biuro Karier Politechniki Warszawskiej.
Gdy już wiemy, że planowanie naprawdę się opłaca, zobaczmy od czego zacząć. – Od czego zacząć planowanie kariery? Na pewno od zadania sobie pytania: co lubię, umiem i chce robić? Co sprawia mi przyjemność? Jakie dziedziny wiążą się z moim zainteresowaniami zawodowymi? W jakich warunkach chcę pracować? Za jakie pieniądze? Gdzie? Odpowiadając na te pytania, można stworzyć plan działania obejmujący wybór branży, dziedziny oraz zadań, jakie inżynier może wykonywać u wybranego pracodawcy – tłumaczy Agata Badowska, doradca zawodowy, Biuro Karier Politechniki Warszawskiej. Jak dodaje nasza rozmówczyni, nasze predyspozycje zawodowe możemy określić poprzez analizę środowiska, w którym żyjemy: pytając rodziców, przyjaciół, rodzeństwo, wychowawców oraz osoby, z którymi mamy styczność o zaobserwowane u nas umiejętności, skłonności czy obszary do rozwoju. Nikt tak jak inni, nie zauważy tego, co mamy w swoich zasobach i czego używamy na co dzień. Testy oraz rozmowa z doradcą może pomóc zweryfikować obserwacje innych wobec subiektywnego postrzegania siebie.
 
Poznaj samego siebie
 
Jednym ze sposobów określenia samego siebie, jest analiza SWOT, która wymaga od nas szczerego odpowiedzenia sobie na cztery pytania. Po pierwsze: jakie są moje mocne strony (strengths)? Czyli: co robię dobrze? Co może być moją siłą przebicia? Po drugie: w czym kuleję, czyli jakie mam słabe strony (weaknesses)? Tu powinniśmy zastanowić się: czego nie byłbym w stanie robić, bo nie lubię i nie potrafię. Po trzecie: jakie mam realne szanse osiągnięcia tego, czego pragnę (opportunities)? Zatem, na ile moje predyspozycje są dzisiaj na rynku poszukiwane? I po czwarte: jakie zagrożenia stoją przede mną (threats)? Na ile jestem konkurencyjny? Co muszę zrobić, by zwiększyć swe szanse na rynku? Analiza SWOT to jedna z wielu metod samookreślenia. Na pewno, by którakolwiek z nich miała sens, niezbędne jest głębokie zajrzenie w głąb siebie. – Myśląc o swojej przyszłej karierze zawodowej młody inżynier powinien przede wszystkim wykonać sporo pracy związanej z analizą swoich zasobów. To znaczy przed wyruszeniem na poszukiwania konkretnego pracodawcy, warto zrobić sobie taki osobisty remanent i odpowiedzieć na trzy kluczowe pytania: Jaką wiedzą dysponuję na teraz? (a jaką chciałbym dysponować za kilka lat), Jakie posiadam umiejętności ( tzn. jakie znam programy komputerowe, języki obce itp.). Jakie są moje cechy osobowościowe, które mogłyby ułatwić mi wykonywanie pracy na danym stanowisku? Czyli np. czy jestem osobą otwartą, która sobie ceni pracę w grupie czy raczej dobrze mi wychodzi praca samodzielna wymagająca skupienia i dobrej organizacji pracy – wyjaśnia Agnieszka Skowrońska, doradca zawodowy, Biuro Karier Politechniki Warszawskiej.
Jak tłumaczy nasz ekspert, to właśnie w ten sposób można uzyskać szkielet swoich predyspozycji i kompetencji zawodowych, by następnie przystąpić do jego obudowywania. To właśnie świadomość swoich mocnych i słabych stron stanowi fundament do tego, by znaleźć pracę, w której będziemy mogli wyrazić całą gamę własnych talentów, a co za tym idzie czerpać z niej samą przyjemność. – Pomocne przy określeniu swoich mocnych stron mogą być następujące pytania: jaka praca wychodzi mi dobrze bez mojego specjalnego wysiłku?; o jakie rzeczy proszą mnie moi bliscy, bo wiedzą, że ja zrobię to najlepiej?; jakie mam doświadczenia w pracy grupowej? W jaką wchodzę rolę? (słuchacza, przewodnika, zwracającego uwagę na błędy, serwującego rozwiązania); co lubię robić w wolnym czasie?; za co byłem i jestem chwalony przez innych?; z czego jestem dumny myśląc o sobie? – wymienia Agata Badowska. Oczywiście, by uzyskać kompletną i spójną z nami odpowiedź na powyższe pytania niezbędny jest czas. Nie możemy go jednak żałować na tego rodzaju samoanalizę, bo stanowi on niewątpliwą inwestycję w naszą przyszłość. Jak dodaje Agata Badowska równie ważna jak świadomość mocnych stron, jest wiedza o naszych ograniczeniach. Liczy się ona choćby z tego względu, by nie wybrać się do pracy, w której będziemy się męczyć, która w naszym odczuciu będzie nas hamować i tłamsić. I tutaj warto zadać sobie pytanie: jakich prac nie lubię? Do czego muszę się zmuszać?
 
Określ cel
 
Żeby planowanie kariery odniosło pożądany skutek, musimy jasno określić cel, do którego zmierzamy. – Wczesne ustalenie celu zawodowego pozwala na pogłębianie specjalizacji, zaplanowanie poszczególnych etapów zdobywania wiedzy, umiejętności, jak i kompetencji miękkich. Pracodawcy doceniają taką konsekwencję w dążeniach, o której mogą wnioskować śledząc poszczególne kroki kandydata do pracy w jego CV – wyjaśnia Aneta Tyczyńska. Żeby nasz cel był prawidłowo wyznaczony, a dzięki temu możliwy do osiągnięcia, możemy posłużyć się techniką SMART. Zgodnie z nią, cel powinien być: konkretny (specific), mierzalny (measurable), ambitny (ambitious), realistyczny (realistic), określony w czasie (timed).
 
Postępowanie zgodne z trzema powyższymi krokami na pewno sprawi, że dojdziesz do celu. Często podkreślają to doradcy zawodowi, którzy mawiają: „Jeżeli nie wiesz dokąd zmierzasz, zajdziesz gdzie indziej”. Dodatkowo, jak zaznacza nasza rozmówczyni Agnieszka Skowrońska, świadomie wybrana i dobrze zaplanowana ścieżka kariery zwiększa prawdopodobieństwo czerpania realnej satysfakcji z pracy. A o to przecież każdemu chodzi. Zatem: do dzieła inżynierze!