Na rynku polskim pojawia się coraz więcej centrów dystrybucyjnych i magazynowych zagranicznych firm. Polska, ze względu na swoje położenie w centrum Europy, staje się atrakcyjnym miejscem do lokowania inwestycji. A to oznacza stałe zapotrzebowanie na pracowników.
Rynek powierzchni przemysłowych w Polsce od kilku lat rośnie jak na drożdżach, bijąc kolejne rekordy. Z raportu firmy JLL, która zajmuje się zarządzaniem nieruchomościami wynika, że na koniec pierwszego półrocza 2017 roku, zasoby rynku magazynowego w Polsce osiągnęły 11,9 miliona metrów kwadratowych, co plasuje Polskę na ósmej pozycji wśród europejskich rynków.
Różnorodność stanowisk gwarantowana
Tak dynamiczny rozwój sprawia, że nie maleje liczba ofert w transporcie i logistyce. – W naszej ocenie w branży TSL wzrosła szczególnie liczba ofert pracy na stanowiska sprzedażowe. Działy sprzedaży są bowiem jednym z najbardziej strategicznych obszarów w organizacjach, mają bezpośredni wpływ na realizację planów finansowych firm. Te działy najsilniej mierzą się też z koniunkturą na rynku pracy. Pracownicy są doskonale zorientowani w ofertach konkurencyjnych firm, dlatego poziom rotacji na stanowiskach sprzedażowych jest wysoki – mówi Daria Seklecka, Senior Recruitment Consultant w Randstad Polska.
Sporo jest także ofert dla sales managerów. To praca dla osób lubiących podróże. Do obowiązków osób zatrudnionych na tym stanowisku należy utrzymywanie kontaktów z klientami i poszerzanie zakresu zleceń od istniejących klientów, sporządzanie ofert i przygotowywanie międzynarodowych przetargów. Warto także pamiętać, że w firmach z branży TSL występuje wiele działów usługowych, jak np. controlling, finanse i rachunkowość i finanse, marketing, IT lub dział prawny. To z kolei oznacza, że na pracę w tym sektorze mogą liczyć osoby z dyplomem wielu różnych kierunków studiów.
Nie czekaj na dyplom
W branży wciąż brakuje ekspedytorów, spedytorów, specjalistów ds. logistyki, specjalistów ds. transportu. Przygodę z branżą warto zacząć już na studiach. – Przedsiębiorcy rozwijają talenty nie tylko wewnątrz organizacji. Tworzą też programy skierowane do osób z niewielkim stażem lub bez doświadczenia w branży – do studentów ostatnich lat lub do absolwentów, którzy dopiero wkraczają na rynek pracy – mówi Daria Seklecka, Senior Recruitment Consultant w Randstad Polska. Im szybciej zwiążemy się z branżą, tym szybciej zdobędziemy szczeble kariery, a tych do pokonania nie brakuje. Pracodawcy chętnie inwestują w poszerzanie wiedzy studentom, a najlepszym po zakończonych programach stażowych oferują miejsca pracy.
Awansuj!
Przygodę z branżą warto więc zacząć do staży i praktyk. A karierę od stanowisk ekspedytora, spedytora czy specjalisty ds. logistyki. Ekspedytor odpowiada w firmie za to, by towary dotarły w konkretne miejsce i na czas. Zajmuje się przyjmowaniem i wydawaniem towarów. Spedytor współpracuje z dostawcami i klientami firmy z zagranicy. Jego głównym zadaniem jest organizowanie transportu kolejowego, samochodowego lub lotniczego na terenie kraju lub za granicą. Specjalista ds. logistyki koordynuje pracę magazynu i zaopatrzenia. Z tych stanowisk awansuje się na kierownika kierownicy działu logistyki, następnie na dyrektora ds. logistyki, by w końcu zostać menedżerem.
Inwestycja w rozwój
Zdobywać kolejne ścieżki kariery pomagają sami pracodawcy. – Firmy z branży TSL od dawna wspierają rozwój pracowników. Większe firmy mają jasno wytyczone ścieżki kariery, a mniejsze organizacje dostrzegają efekty takiego podejścia w obecnej sytuacji na rynku pracy i także starają się tworzyć warunki dla rozwoju swoich pracowników, motywując ich w ten sposób do długofalowej współpracy – mówi Daria Seklecka, Senior Recruitment Consultant w Randstad Polska. Firmy organizują szkolenia, dofinansowują kursy językowe czy studia podyplomowe. Inwestują zarówno w kompetencje miękkie, jak i konkretne umiejętności pracowników.
Jeśli więc stawiamy na ciągły rozwój i lubimy pracę w dynamicznym środowisku, warto zainteresować się branżą TSL. Sprawdzą się tutaj też osoby odporne na stres i umiejące pracować w zespole. Pracodawcy doceniają też konkretne umiejętności. – W branży TSL pracodawcy oczekują od kandydatów przede wszystkim znajomości języków obcych, doświadczenia w sektorze i odpowiedniego podejścia do współpracy z klientem, skupiania się na jego potrzebach. Jednak ze względu na rzeczywistość rynkową, pracodawcy są bardziej elastyczni, skłonni szukać potencjału wśród kandydatów z innych branż – mówi ekspertka z Randstad. Liczą się tu także zdolności analityczne, myślenie strukturalne i myślenie usługowe. (JS)