Na jednym z kanadyjskich uniwersytetów otworzono kasyno, mające pomóc naukowcom w pewnym badaniu…
Naukowcy z Guelph, niedaleko Toronto, postanowili ustalić, co sprawia, iż ludzie tracą nieraz cały swój majątek na gry w ruletkę, w black jacka czy przy automatach na żetony. Uczelnia musiała zorganizować własną salę gier, ponieważ prawdziwe kasyna nie chciały zgodzić się na współpracę. W kasynie urządzonym w piwnicy nie ma okien ani zegarków. Taki zabieg ma na celu sprawienie, by gracze nie czuli upływu czasu. Zdaniem badaczy gra na automatach jest dość monotonna i powoduje coś w rodzaju transu, przez co gracze spędzają w kasynie więcej czasu niż planowali. W drugim pomieszczeniu znajduje się ekran panoramiczny, a na nim wyświetlane materiały porównawcze nakręcone ukrytą kamerą we wnętrzu prawdziwych kasyn. Badany jest wpływ otoczenia na zachowanie hazardzistów. Ciekawostką jest fakt, iż do badania zgłosiło się kilkuset ochotników, a każdy z nich uzyskał symboliczne wynagrodzenie, zależne od tego, ile uczestnicy wygrają lub przegrają na automatach.