Każdego dnia przestrzeń internetową zalewa masa pytań dotyczących rozmowy kwalifikacyjnej. Wątpliwości odnoszą się zarówno do kwestii formalnych (ubiór, rodzaj i forma wymaganych dokumentów), jak i praktycznych (zachowanie, rozmowa, gesty).
Jedną z najbardziej problematycznych kwestii na rozmowie kwalifikacyjnej jest coraz bardziej popularne „kilka słów o sobie”, czyli nieograniczony formą monolog, w którym kandydat ma za zadanie przybliżyć rekrutującemu swoją osobę. Jak ważna jest to część rozmowy oraz jak wpływa na nasz obraz w głowie osoby rekrutującej – o tym poniżej.
Osobowość ważniejsza niż dyplom?
Szereg zmian socjologiczno-gospodarczych spowodował, iż z roku na rok coraz więcej osób decyduje się na podjęcie studiów na uczelni wyższej. Powstają nowe kierunki, zakładane są kolejne prywatne uczelnie – wszystko po to, aby rynek tworzony przez młodych ludzi szukających wykształcenia został zaspokojony.
W związku z dużą ilością osób posiadających dyplom ukończenia studiów, tytuł naukowy traci na wartości. Coraz częściej rozmowy kwalifikacyjne sprawdzają umiejętność logicznego myślenia, odporność na stres czy zdolność rozwiązywania problemów, spychając tym samym wykształcenie na dalszy plan. Równie istotną kwestią jest nasza osobowość – nikt nie lubi smutnych nudziarzy czy zamkniętych w sobie flegmatyków, za to łatwiej współpracuje się z otwartymi osobami obdarzonymi poczuciem humoru.
Brak pomysłu
Kilka słów o sobie na rozmowie kwalifikacyjnej to nie wypracowanie, które musimy napisać. Osoba rekrutująca chce dowiedzieć się, co nas pasjonuje, czym wypełniamy wolny czas – częstym przypadkiem jest rozwinięcie small talk w dłuższą rozmowę. Chcąc uniknąć kompromitującej wpadki, skupmy się na tym, co nas interesuje, unikając wymyślania fikcyjnego hobby czy zainteresowań w celu zabłyśnięcia przed rekrutującym.
Przełamać barierę
Osoby rekrutujące na rozmowach kwalifikacyjnych coraz częściej proszą kandydatów o kilka słów o sobie nie tylko w celu rozluźnienia atmosfery – informacja o zamiłowaniach czy pasji to niezwykle ważny element wywiadu. Opowiadając o sobie, mamy szansę zwrócić uwagę rekrutującego, zaintrygować, zaciekawić, czy nawet przekonać do swojej kandydatury. Niezwykle ważna jest też sama rozmowa – podczas pogawędki o zainteresowaniach osoba rekrutująca ocenia łatwość i kulturę wypowiedzi, elokwencję czy umiejętność przekazania informacji.
Studia to nie tylko nauka
Warto pamiętać, że życie zawodowe nie jest jedynie powtarzaniem wyuczonych na studiach rutyn. To także ogrom umiejętności interpersonalnych i analitycznych, które możemy nabyć, oglądając kolejny film, czy wychodząc do teatru lub na koncert. Studiując, opłaca się oderwać od podręcznika, aby kreatywnie spędzić czas, realizując pasję, czy uczestnicząc w życiu społecznym bądź kulturalnym. Wszystko to sprawi, że opowiadając kilka słów o sobie na rozmowie kwalifikacyjnej, skutecznie zachęcimy osobę rekrutującą do naszej kandydatury.