W szkołach wyższych regionu leszczyńskiego trwa właśnie rekrutacja uzupełniająca. Wolne miejsca są jeszcze praktycznie na wszystkich kierunkach.
Najprawdopodobniej tylko Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Lesznie oraz Kolegium UAM w Kościanie uruchomią studia stacjonarne. Wszystko wskazuje na to, że pozostałe dwie uczelnie, a więc Wyższa Szkoła Marketingu i Zarządzania oraz Wyższa Szkoła Humanistyczna w Lesznie otworzą tylko studia zaoczne.
Króluje pedagogika
PWSZ w Lesznie przyjęła do tej pory około sześciuset podań od kandydatów na studia dzienne oraz dwustu – na niestacjonarne. Jak mówi kanclerz Zbigniew Mocek, jest to liczba porównywalna z ubiegłym rokiem.
– Tradycyjnie największym zainteresowaniem cieszy się pedagogika. Oblegana jest między innymi nowość, jaką jest wychowanie przedszkolne z edukacją wczesnoszkolną, gdzie student może dodatkowo uzyskać kwalifikacje do nauczania języka angielskiego w przedszkolu oraz klasach I – III szkoły podstawowej – dodaje Zbigniew Mocek. Nie brakuje też chętnych na ekonomię, turystykę i rekreację czy wychowanie fizyczne. Gorzej jest z kierunkami inżynieryjnymi, jak elektrotechnika czy mechanika i budowa maszyn.
– Czekamy jednak jeszcze na te osoby, które pod koniec sierpnia zdawały maturę poprawkową. Sporo osób nie zdało egzaminów w pierwszym, majowym terminie, zwłaszcza w technikach. Mamy nadzieję, iż ci, którzy teraz uzyskają pozytywne wyniki, zapełnią miejsca na inżynieryjnych kierunkach – podkreśla Zbigniew Mocek.
Kandydaci na studia stacjonarne mogą składać w PWSZ dokumenty do 1 października. Na osoby zainteresowane zaocznym studiowaniem uczelnia może poczekać jeszcze dłużej.
Idzie niż…
Dwie pozostałe leszczyńskie uczelnie, czyli Wyższa Szkoła Marketingu i Zarządzania oraz Wyższa Szkoła Humanistyczna, podobnie jak przed rokiem, najprawdopodobniej nie uruchomią studiów dziennych. Powodem jest niewielkie zainteresowanie ze strony kandydatów.
Ci ostatni często wychodzą z założenia, że skoro będą studiować w prywatnej uczelni, gdzie trzeba płacić zarówno za studia dzienne, jak i zaoczne, to lepiej wybrać ten drugi wariant i jednocześnie poszukać pracy. Poza tym uczelnie zaczynają odczuwać pierwsze skutki niżu demograficznego, który – już w znacznie większym zakresie – dotknął szkolnictwo ponadgimnazjalne.
– Przedłużyliśmy rekrutację do 15 września – informuje Agnieszka Kuśnierska, kierownik działu nauczania i dziekanatu Wyższe Szkoły Marketingu i Zarządzania. – Preferencje kandydatów z roku na rok są inne. W 2008r. najwięcej chętnych mieliśmy na zarządzanie w logistyce, tym razem powodzenie ma zarządzanie w administracji.
Również do połowy września na przyszłych studentów czeka Wyższa Szkoła Humanistyczna. – Jak na razie zainteresowanie jest podobne, jak w ubiegłym roku. Najwięcej osób składa u nas podania na przełomie sierpnia i września – przyznaje Ryszard Karmoliński, kanclerz WSH. – Najdłuższą tradycję ma pedagogika i to właśnie ten kierunek cieszy się największym zainteresowaniem.
Czasu coraz mniej
Trochę czasu mają ci, którzy chcieliby kształcić się w Kolegium UAM w Kościanie. Czekają tu takie kierunki jak politologia oraz gospodarka przestrzenna. Niewiele czasu zostało w Nauczycielskim Kolegium Języków Obcych w Lesznie. Nie jest ono wprawdzie szkołą wyższą, ale kształcenie przebiega tu identycznie jak na uczelniach. NKJO kształci przyszłych anglistów i germanistów.
ANNA MAĆKOWIAK
Źródło: interia.pl