Veni, Vidi, Vici! Chociaż w tym przypadku bardziej pasuje stwierdzenie: Przybyłam, Zobaczyłam i Wyniosłam… Wyniosłam przekonanie, że jeżeli do czegoś aktywnie dążymy, to zwycięstwo jest na wyciągnięcie ręki. Najlepszym przykładem są laureaci konkursów Studencki Projekt Roku oraz Inwestycja w Przyszłość Grupy PZU, którzy 9 lutego w warszawskim Hotelu Marriott odebrali zasłużone nagrody i gromkie brawa za swoje dotychczasowe osiągnięcia.
Wśród laureatów Studenckiego Projektu Roku znalazły się takie projekty, jak: ESNOlympics (ESN Polska), BOSS Festiwal Przedsiębiorczości (SF BCC), Inspiring Solutions i EIOS (CEMS Club Warszawa), Prawie Kino (NZS UW), AZS Cafe (AZS UEP) oraz łódzka Konferencja Prawo i Medycyna (ELSA Łódź) i projekt Matura… i co dalej? (KN ZZL Experience). Gala Finałowa była więc nie tylko nagrodzeniem zwycięzców, ale również okazją do spotkania w gronie najaktywniejszych działaczy studenckich z całej Polski.
Organizatorzy zadbali o każdy szczegół. Wydarzenie otworzyły zaskakujące iluminacje świetlne wykonywane z taką zręcznością, że niejeden z nas przecierał oczy ze zdziwienia. Zaraz potem byliśmy świadkami wywiadu ze znanym i cenionym aktorem, twarzą PZU – Marcinem Dorocińskim. I tu niespodzianka, rozmowę z aktorem przeprowadzili Marta i Mateusz, Akademicka Doradczyni i Ambasador PZU! Życiowe anegdoty i ciepły głos Marcina Dorocińskiego utwierdziły nas w przekonaniu, że warto dążyć do realizacji marzeń.
Po lunchu i krótkiej przerwie dotarliśmy do sedna Gali – wręczenia pamiątkowych dyplomów i cennych nagród finansowych. Oprócz wspomnianych już laureatów konkursu na Studencki Projekt Roku, otrzymali je również laureaci konkursu Inwestycja w Przyszłość. W gronie nagrodzonych znaleźli się: Anna Kacperska i Mateusz Koniec (AIESEC Lublin), Gabriela Grzywna (KN Menedżerów), Grzegorz Górski (ESTIEM Warszawa), Maciej Adamczak (Paneuropa), Anna Wanicka (ESN UE Wrocław), Marek Gulka (WUT Racing), Marta Niewczas (KampusTV), Tomasz Pytko (All in UJ) oraz Maksymilian Łapiński (SF BCC Bydgoszcz).
Grupa PZU zadbała o świetne samopoczucie uczestników do samego końca. Na 40. piętrze Hotelu Marriott czekała na nas lampka wina oraz przepyszne słodkości. W tym komfortowym otoczeniu mieliśmy czas na lepsze poznanie się i networking, który zwieńczył całą Gale.
Po zamknięciu części oficjalniej, czekała na nas jeszcze jedna miła niespodzianka: nasz Zespół Akademickich Doradców i Ambasadorów PZU pojechał na wieczorną integrację do Flyspot’u, czyli tunelu aerodynamicznego, w którym mogliśmy poczuć wiatr w żaglach o sile 230 km/h. To była odlotowa zabawa i niesamowita nagroda od firmy! Tak naładowani pozytywną energią i siłami do działania ruszamy z wiosenną promocją praktyk i staży w PZU. Mamy nadzieję, że już niedługo się spotkamy!
Julita Mackiewicz
Studencki Ambasador PZU w Białymstoku
Opinie uczestników Gali Finałowej Inwestycji w Przyszłość i Studenckiego Projektu Roku:
Grzegorz Górski (ESTIEM Warszawa), laureat Inwestycji w Przyszłość:
Gala bardzo mi się podoba i jestem na takim wydarzeniu po raz pierwszy. Ciekawie jest poznać tych wszystkich ludzi na żywo po tym, jak przez 2 tygodnie wspólnie żyliśmy konkursem. Znamy się ze zdjęć z aplikacji konkursowej, ze swoich CV, a teraz w końcu możemy się spotkać na żywo, porozmawiać oraz wymienić doświadczenia w zdobywaniu głosów. Jest to bardzo wystawne i na pewno inspirujące przeżycie. Szczególnie cieszę się z obecności Ani Kacperskiej i Mateusza Końca, którzy tak jak ja zbierają pieniądze na podróż autostopem do Azji i możemy się powymieniać uwagami oraz planami na przyszłość.
Przede wszystkim jest to konkurs, jakich nie ma. Daje szansę ludziom, którzy są niewidoczni oraz organizacjom, żeby docenić ich pracę, wynagrodzić w fajny sposób. Wiem, że wykonuję dobrą robotę i chciałbym, żeby ktoś to docenił. Konkurs ma ciekawą formę – głosowanie internetowe, megaspołecznościowe, zaangażowanie kilku tysięcy osób w daną kandydaturę. Mnie udało się uzyskać tych głosów prawie 3000, co w lokalnych wyborach pozwoliłoby mi zdobyć mandat radnego. Inwestycja w Przyszłość miała bardzo przystępną formę: stworzenie video, później głosowanie. Tworzenie aplikacji to był na prawdę fajny czas. Konkurs wyróżnia się tym, że stawia na aktywność, na ludzi, którzy tworzą studencki rynek i sprawiają, że jest barwniejszy.
Radosław Kozioł (Studenckie Forum Business Centre Club), menedżer projektu Festiwalu BOSS, laureat konkursu Studencki Projekt Roku:
Dzięki temu, że mogliśmy się pokazać w konkursie oraz w tak zacnym gronie tutaj – na Gali Finałowej, zwiększyliśmy świadomość naszego projektu wśród innych organizacji studenckich. To niezwykle ważne z naszego punktu widzenia. Zrzeszamy około 350 osób w całej Polsce, a potrafiliśmy pociągnąć naszą kampanię promocyjną w Internecie do tego stopnia, że walka na głosy trwała w sumie do ostatnich minut. I z tego jesteśmy zadowoleni: że potrafimy się zmobilizować, współpracować i zgrać działania ogólnopolskie. W chwili, kiedy ostatnie minuty decydowały, kto zwycięży, poczuliśmy moc – że wspólnie działamy, że jesteśmy razem, że jest nas tylko 350 osób, a zebraliśmy ponad 2500 głosów. Dzięki temu widzimy, jaki mamy „power” i możliwości. Jesteśmy dumni z tego, co robimy, bo robimy to dobrze i inaczej niż inni.
Astrid Jarosławska (NZS UW), przedstawicielka projektu Prawie Kino, laureata konkursu Studencki Projekt Roku:
Projekt Prawie Kino jest projektem bardzo wymagającym, zwłaszcza jeśli chodzi o kwestie finansowe (chcąc organizować legalne pokazy filmowe musimy opłacić licencję). Te 5 tys. zł, o które się postaraliśmy, było dla nas o tyle ważne, że wiedzieliśmy, że gdyby nie te pieniądze, nie będziemy mogli tego projektu kontynuować. Udało się. Prawie Kino to już uznana marka na terenie Uniwersytetu i wierzę, że będzie tak dalej. Pieniądze z PZU na pewno nam pomogą i będziemy się dalej rozwijać. Komu poleciłabym udział w konkursie? Na pewno tym organizacjom, które zastanawiają się, jak pozyskać pieniądze na swój projekt; organizacjom studenckim, które szukają źródeł dofinansowania, chcą się rozwijać, złapać nowe kontakty. I tym, którzy nie boją się wyzwań.