Eurostudent

Portal dla studentów - kariera, praktyki, staże, praca, studia, rozrywka, konkursy. Magazyn Eurostudent

Letnia Akademia Filmowa

Magiczna data 08.08.2008. Jedni czekali na cud, inni rozsiedli się przed telewizorami oglądając rozpoczęcie Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. My natomiast udaliśmy się na Akademię.

Właśnie 8 sierpnia w Zwierzyńcu nastąpiła inauguracja 9. już edycji Letniej Akademii Filmowej. W piątek już od samego do tego urokliwego miasta zjeżdżali pierwsi miłośnicy X Muzy. Bogaty repertuar przygotowany przez organizatorów wymaga niemałej organizacji. Projekcje odbywają się jednocześnie w kilku miejscach: kino Skarb, Salto Dzięcioł czy Jowita. Poza tym, mamy jeszcze do wyboru Kino Nocne prezentowane plenerowo na dziedzińcu niemal 200-letniego Browaru Zwierzyniec oraz liczne imprezy towarzyszące. Nikogo zatem nie dziwi widok osób, które z programem w dłoni przemierzają trasę od jednej do drugiej sali.
Uroczyste rozpoczęcie Festiwalu nastąpiło podczas wieczornej projekcji w kinie Skarb. Zgromadzonych kinomanów przywitał Jego Magnificencja Piotr Kotowski – rektor LAF-u. Podziękował przybyłym gościom, organizatorom oraz wolontariuszom, życząc wszystkim smakowitej uczty filmowej. Głos zabrali także burmistrz Zwierzyńca – Jan Skiba oraz wicemarszałek województwa lubelskiego – Arkadiusz Bratkowski. Frekwencja podczas inauguracji przekroczyła oczekiwania organizatorów. Zajęte były wszystkie miejsca. Najwytrwalsi kinomaniach siedzieli na wolnych kawałkach podłogi.
Niestety nie wszyscy zmieścili się w sali kinowej. Szczęśliwcy obejrzeli dwa obrazy: „Piotrusia i wilka” oraz film Wong Kar-Wai’a „Kiedy łzy przeminą”. „Piotruś i
wilk” to powszechnie znane i docenione (Oskar) dzieło słynnego polskiego studia SE-MA-FOR. Wybór drugiego filmu wzbudził dość duże kontrowersje wśród widzów. Wong Kar-Wai jest obecne popularnym i lubianym w Polsce reżyserem. Zaprezentowany film pochodzi jednak z początków jego działalności i zdecydowanie różni się od teraźniejszych dokonań twórcy. „Kiedy łzy przeminą” to film klasy B. Mamy tu do czynienia z wyjaskrawioną gra aktorską, melodramatyzmem, kiczowatym wręcz gangsterstwem i płytka fabułą, która miejscami wywołuje salwy śmiechu. Jednak po głębszym zastanowieniu odkrywamy w tym przerysowanym do granic możliwości obrazie talent reżyserski Wonga Kar-Waia.
Obydwie projekcje zostały nagrodzone gromkimi brawami. Zacięte komentarze i dyskusje świadczą, że organizatorzy mieli nosa i dokonali trafnego wyboru. Przed nami kolejne dni wypełnione po brzegi doskonałymi filmami. Do 17 sierpnia włącznie czekają na Was interesujące cykle filmowe. Pierwszy z nich „Cygańskie wersety” dedykowany jest pamięci najbardziej znanej romskiej poetki – Papuszy. Zobaczycie filmy z kina światowego, w których obecne są motywy cygańskie. Hasło drugiego cyklu jest nieco przewrotne. Brzmi – „Najgorsze filmy świata”. Może wręcz wywołać w Was wrażenie, że LAF promujący do tej pory obrazy o wysokich walorach artystycznych, spuszcza z tonu. Nic bardziej mylnego! Organizatorzy pragną przybliżyć filmy, których autorzy, nie zwracając uwagi na niedostatki swego filmowego warsztatu i talentu. Tworzą dla samej radości tworzenia! Poza tym w programie reżyserskie indywidualności: Evald Schorm i Elo Havetta; słynący z eleganckiego stylu François Truffaut, retrospektywa filmów Julio Medema, pożegnanie Piotra Łazarkiewicza. Wspólnie otworzymy „Czeską paczkę”, sprawdzimy, co przyniesie „Wiatr ze wschodu” i podelektujemy się „Kinem, które smakuje jak Egri Bikavér”. Dodatkowo wykłady i spotkania dyskusyjne. Zgodzicie się zapewne ze mną, że połowa sukcesu każdego festiwalu zależy od miejsca, w którym on się odbywa. Pod tym względem Letnia Akademia Filmowa bije inne przeglądy na głowę. Magia położonego na Roztoczu Zwierzyńca zachwyca i uwodzi. Uwiodła już niejednego miłośnika kinematografii. Być może uwiedzie w tym roku i Was?
Joanna Korgul