Mamadoo to pięć, połączonych alternatywną i radosną chęcią pokazania figlarnej i kobiecej strony, fireshow studentek z Trójmiasta.
Są to: Anna Derda, Monika Derda, Kinga Kuczyńska, Mirosława Leśniewska i Marta Szotyńska. O niekonwencjonalnym hobby mówi Monika Derda.
Czym jest dla was fireshow?
Monika Derda: Fireshow to sztuka kuglarska, która łączy w sobie elementy żonglerki, teatru, tańca i artystycznej akrobatyki. Dla nas jest to też po części sposób na życie, na samorealizację i spełnienie naszych scenicznych ambicji. Dlatego właśnie pokazy Mamadoo tak często się zmieniają. Wciąż mamy bardzo wiele pomysłów, ale na szczęście coraz częściej pojawiają się fantastyczne okazje, aby móc je realizować.
Jak wyglądają wasze występy?
Staramy się, aby nasze pokazy przedstawiały możliwie najszerszy wachlarz umiejętności technicznych połączony z różnorodnością strojów, płonących gadżetów i zabawnych aranżacji. Dlatego ciągle jesteśmy w ruchu, ale za to widz ma wrażenie, że nieustannie coś się dzieje, zmienia i zaskakuje. Zaskakiwać lubimy najbardziej.
Czy to trudne zajęcie? Trzeba mieć jakieś umiejętności czy predyspozycje?
Czy to trudne, to już zależy od determinacji, systematyczności w ćwiczeniach. Jak każda sztuka opierająca się na zdolnościach manualnych, tak i fireshow wymaga naprawdę ciężkiej pracy, aby móc powiedzieć, że jest się na wysokim poziomie. Nie ma tu jednak ograniczeń sprawnościowych. Trzeba tylko chcieć.
Jak rozpocząć przygodę z fireshow?
Najprościej zajrzeć na strony internetowe poświęcone tematyce żonglerki i fireshow. Teraz można tam znaleźć praktycznie wszystko na temat technik i sprzętów. Poza tym są jeszcze filmy szkoleniowe, no i promo wielu grup, które już działają. Najtrudniej odnaleźć swój własny styl i nie stać się jednym z wielu.
Jak narodził się pomysł na taką pasję?
Zupełnie zwyczajnie! Trafiłyśmy kiedyś przypadkiem na pokaz fireshow i postanowiłyśmy, że też spróbujemy. Ale nie była to prosta droga. Istniało wtedy bardzo mało grup, które zajmowały się tą sztuką i temat był dosyć niedostępny. Dlatego najpierw rodziły się w naszych głowach ciekawe pomysły, a dopiero później przyszło szlifowanie technik. To dało nam możliwość znalezienia własnego, niepowtarzalnego stylu. Wciąż jednak się uczymy.
Gdzie można zobaczyć występy Mamadoo?
Pełne info o pokazach można znaleźć na naszej stronie internetowej www.mamadoo.pl. Serdecznie zapraszamy!
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Grażyna Jancik