40-letnia kobieta i o 20 lat młodszy mężczyzna czy stateczny pan i podlotek to temat niejednej książki czy filmu. Związki z dużą różnicą wieku zdarzają się też w zwykłym życiu.
Jak to, ona jest od niego starsza? To skandal! – nie ukrywają swoich poglądów „życzliwi”. Im różnica wieku jest większa, tym więcej wzbudza kontrowersji. No bo dlaczego piękna młoda dziewczyna zakochuje się w starszym panu, a nawet bierze z nim ślub?! Może oczekuje czegoś w zamian: pieniędzy, lepszego życia. Niewielu mieści się w głowie, że to być może po prostu miłość, bez drugiego dna i podtekstów. – Najczęściej te związki nie są stałe. Nazwałabym to raczej fascynacją, a nie miłością – mówi Alicja Korzeniowska, psycholog z Centrum Pomocy Rodzinie w Warszawie. – Związek pokoleniowy, jeżeli trwa dłużej, to raczej przyjaźń. Dwudziestoletni chłopak w końcu dojrzeje do decyzji o założeniu rodziny i o dziecku. Raczej nie zapewni mu tego czterdziestoletnia kobieta. Może mieć już własne dzieci, a na kolejne jest już po prostu za późno. Podobnie w przypadku młodszej kobiety. Jeżeli zwiąże się na stałe, do końca życia będzie żyła ze świadomością, że najlepsze lata swego życia spędziła z tatą, a nie miłością, której szukała. Starszy mężczyzna i młodsza kobieta to częstszy układ niż młodszy mężczyzna i starsza kobieta. Jest też łatwiej tolerowany społecznie. Jej imponuje doświadczenie życiowe, a jego fascynuje młodość. – Są dwa główne motywy zawierania takich związków – tłumaczy Alicja Korzeniowska. – Uczucie i egoizm. Pierwszy to prawdziwa miłość i przyjaźń; wtedy związek może być trwały. Znacznie częściej jest to egoizm i zapobiegliwość. Mężczyznę u młodziutkiej dziewczyna fascynuje jej witalność, a ją jego pieniądze. Dla młodej dziewczyny wybranie partnera z grubym portfelem i ustatkowanego to droga na skróty do dostatniego życia. Dlaczego ma się latami dorabiać z równie biednymi młodym chłopakiem, jeżeli dom, samochód i pozycję towarzyska może mieć natychmiast. Starszy mężczyzna, który interesuje się młodą dziewczyną, często ma już za sobą nieudany związek. Młoda i bezkrytyczna partnerka poprawi jego wizerunek w oczach kolegów. Czuje się przy niej doświadczony, ma wrażenie, że zna się na życiu i seksie jak nikt. To jednak słabe motywy do zawarcia trwałego związku.
O co chodzi
– Związki pomiędzy partnerami o dużej różnicy wieku zdarzały się zawsze i są zgodne z naturą – tłumaczy dr Zbigniew Liger, seksuolog prowadzący prywatną praktykę. – Diagramy seksualności dojrzałych kobiet i młodych mężczyzn stykają się z sobą w najwyższych punktach. Kobiety miedzy trzydzieści kilka i czterdzieści kilka lat mają tak samo wysokie wymagania jak mężczyźni pomiędzy, dajmy na to, 18 a 25 lat. Potem potrzeby seksualne mężczyzn spadają. Nie ma więc nic dziwnego w związkach starszych partnerek z młodymi mężczyznami. Po prostu w tym okresie najbardziej do siebie pasują. Podobnie jest ze starszymi mężczyznami i młodymi kobietami. Ich potrzeby seksualne są podobne i zgodne z fizjologią. Mężczyzna już nie bardzo może, kobieta jeszcze nie wie, że to lubi. Zdarza się, że młodzi mężczyźni, związkiem ze starszą partnerką, chcą polepszyć swoją sytuację życiową i to bez większego wysiłku. Nie można z góry jednak zakładać, że ci którzy są z dojrzałymi kobietami to oszuści. Nie jest łatwo utrzymać związek z dużą różnicą wieku. Wymaga to odwagi i pewnej determinacji. Nawet jeżeli najbliżsi akceptują go to i tak pojawia się pytanie, na które trudno znaleźć odpowiedź. Co będzie za kilka lat? Nie wiadomo. Tak samo jak i ze związkiem równolatków. Może się okazać, że związek młodej osoby ze starszym partnerem jest szczęśliwy, a może się też szybko rozpaść. Zależy to tylko od ich samych i od tego co oczekują od partnera.
Skandal
Dobrze wie o tym Dominika. Na drugim roku studiów szaleńczo zakochała się wykładowcy. Z wzajemnością. Poszukiwała w nim oparcia i odskoczni od nie najlepszej sytuacji w rodzinnym domu. Kiedy ich związek stał się sprawą publiczną wybuchł skandal. Nie dość, że Tomasz był poważanym doktorem prawa, to był od Dominiki starszy o dwadzieścia trzy lata. Nie poddali się. Mimo sprzeciwów otoczenia wzięli ślub. Związek trwał niepełny rok. Gdy minęła pierwsza euforia, pojawiły się problemy. – Tomek chciał założyć rodzinę i marzył o dzieciach. Ja chciałam skończyć studia, poznać świat i bawić się. Okazało się że każdemu z nas w życiu chodziło o coś innego – opowiada już dojrzała kobieta. Ma teraz dwójkę dzieci i męża. Najpierw jednak zrealizowała swoje wcześniejsze plany. Skończyła studia, trochę podróżowała i dopiero wtedy dojrzała do myśli o trwałym związku.
Związki z dużą różnicą wieku, niezależnie od tego, czy starsza jest kobieta, czy też mężczyzna, mogą być bardzo szczęśliwe. Nie ma tu jednak reguły. Bo miłość nie zna granic i nie zagląda w metrykę.