Eurostudent

Portal dla studentów - kariera, praktyki, staże, praca, studia, rozrywka, konkursy. Magazyn Eurostudent

Poszukiwany programista, specjalista od telekomunikacji i e-commerce

Najwięcej ofert pracy dla informatyków za granicą pochodzi z Czech

W czerwcu w internetowej giełdzie infoPraca.pl pracodawcy z branż związanych z informatyką, telekomunikacją i e-commerce poszukiwali ponad 1,3 tys. pracowników. Najwięcej, bo 30 proc. ofert kierowano do programistów, specjalistów od telekomunikacji (21 proc.), Internetu i e-commerce (14 proc.), a nieco mniej do handlowców, serwisantów czy specjalistów baz danych. Podobnie jak w czerwcu ubiegłego roku, najwięcej ofert pracy pochodziło z województwa mazowieckiego, małopolskiego, śląskiego, wielkopolskiego i dolnośląskiego. W geografii ofert pracy za granicą nastąpiła jednak zmiana. Teraz ponad połowa z nich pochodziła z Czech, a nie jak wcześniej z Anglii czy Irlandii.

„Dziś trudno sobie wyobrazić nawet małą firmę, która nie stosuje rozwiązań informatycznych. Dlatego też, mimo gorszej kondycji gospodarki, sytuacja informatyków i zawodów związanych z Internetem i telekomunikacją na rynku pracy wygląda lepiej, niż wielu innych branż” – powiedziała Beata Szilf-Nitka, Dyrektor Generalny internetowej giełdy pracy infoPraca.pl.

Według danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny, przeciętne wynagrodzenie w I kwartale 2009 roku wyniosło 3185,61 zł brutto. Pensje w branży IT plasują się zdecydowanie powyżej średniej krajowej. Jak wynika z kalkulatora płac zamieszczonego w serwisie infoPraca.pl, programista może liczyć na średnią pensję w wysokości 5 tys. brutto, administrator sieci 5,8 tys., natomiast kierownik projektów informatycznych aż na 9 tys. Zbliżone do średniej krajowej zarobki proponowane są grafikom (3,5 tys.) oraz serwisantom komputerów (3 tys.). Na najwyższe zarobki, sięgające 20 tys. brutto, mogą liczyć dyrektorzy działów informatyki w dużych firmach.

„Tempo wzrostu płac spadło, co jest dobrą informacją dla przedsiębiorców, ponieważ oczekiwania potencjalnych pracowników są zdecydowanie bardziej wyważone niż jeszcze przed rokiem. Dzisiaj pracownicy cenią przede wszystkim stabilność zatrudnienia i bardziej rozważnie podejmują decyzję o poszukiwaniu nowego pracodawcy” – dodaje Beata Szilf-Nitka.

W Polsce ciągle brakuje też osób z wykształceniem technicznym. Boom edukacyjny dotyczy przede wszystkim kierunków humanistycznych. Z tego też powodu w ubiegłym roku uruchomiono program stypendialny, zachęcający młodych ludzi do podjęcia studiów na uczelniach technicznych. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego opracowało tzw. listę Kierunków zamawianych. Program ten ma na celu zwiększenie liczby absolwentów na kierunkach, które zostały uznane za kluczowe dla polskiej gospodarki. Wśród nich znalazły się także kierunki nauczania uruchamiane na niektórych politechnikach, związane z informatyką, takie jak technologie informatyczne w elektrotechnice, technologie informatyczne w budowie maszyn, informatyzacja i robotyzacja, automatyka
i informatyka, mechatronika.

 
„Powstanie tak dużego, ogólnopolskiego programu stypendialnego, który jest finansowany ze środków unijnych potwierdza, że rynek pracy cierpi na stały niedobór pracowników z wykształceniem technicznym i matematyczno-przyrodniczym, a z drugiej pokazuje, że w tych specjalnościach przez kilka najbliższych lat będzie duże zapotrzebowanie na specjalistów „- uzupełnia Beata Szilf-Nitka.

 

Źródło: infoPraca.pl