Juliusz Makarewicz, Starszy Konsultant w dziale prawno-podatkowym o pracy w PwC i nie tylko…
Czym zajmuje się dział prawno-podatkowy w PwC? Czy praca w doradztwie podatkowym może być ciekawa?
Jeżeli na to pytanie miałbym odpowiedzieć „zero/jedynkowo”, to powiem, że tak – praca w doradztwie podatkowym jest ciekawa. W połowie liceum wiedziałem, że będę studiował prawo. W trakcie studiów natomiast bardzo długo nie miałem sprecyzowanego obszaru, na którym chciałem się skupić. Każda z dziedzin – prawo karne, gospodarcze, rodzinne, z którą się stykałem na zajęciach, miała coś, co przyciągało moją uwagę, ale również coś, co powodowało, że nie chciałem wiązać z nią dalekosiężnych planów. Prawo podatkowe nie było w tym zakresie wyjątkiem. Z mojej perspektywy (studenta drugiego czy trzeciego roku) podjęcie decyzji o skoncentrowaniu się na jednym obszarze prawa (np. podatkowego) było równoznaczne z odcięciem się od innych gałęzi, co w praktyce może, po pewnym czasie, oznaczać znudzenie się wąską dziedziną. Pewien przełom w moim podejściu nastąpił przy okazji jednej krótkiej rozmowy ze „świeżym” doktorem w katedrze prawa podatkowego, który, wracając z prowadzonych zajęć, rzucił zdanie: „Mam nadzieję, że któregoś dnia, jak będę się zajmował jakąkolwiek sprawą podatkową, to będę mógł, jak koledzy z katedry prawa cywilnego, zabrać ze sobą jedną ustawę, a nie całą walizkę dokumentów”. Wtedy nie rozumiałem w pełni przekazu tego zdania, natomiast dotarło do mnie, że, pracując w obszarze podatków, nie da się ograniczyć do jednej gałęzi prawa – podatki są zbyt powszechne i dotykają zbyt wielu sfer codzienności, aby można było powiedzieć o nich, iż są wąską, ograniczoną dziedziną prawa. Co ma natomiast wspólnego powyższy wywód z tym, czy praca doradcy podatkowego jest ciekawa czy też nie? Pracujemy z klientami praktycznie z każdego segmentu gospodarki – od producentów towarów konsumpcyjnych, przez podmioty branży finansowej, sektor farmaceutyczny, organizacje charytatywne, a na podmiotach sektora publicznego skończywszy. W praktyce spektrum tematów, jakimi może zajmować się doradca podatkowy, jest w zasadzie ograniczona wyłącznie wyobraźnią. A ta, według ekspertów, nie zna granic. Jeżeli chcesz z rana zajmować się tematami związanymi z odwiertami gazu łupkowego, po południu rozstrzygać, czy kawa z mlekiem jest kawą czy „napojem kawowym na bazie mleka”, a wieczorem ustalać podobieństwa podatkowe pomiędzy książką papierową a e-bookiem – to doradztwo podatkowe jest zdecydowanie dla Ciebie.
Można powiedzieć, że do PwC trafiłem przypadkiem – dzięki znajomemu, który opowiedział mi o profilu działalności firmy. Wiele zmieniło się po dołączeniu do PwC. Na początku pracowałem w zespole zarządzania wiedzą, który zajmuje się m.in. przygotowywaniem sprawozdań z rozpraw sądowych w materii podatkowej oraz opracowywaniem interpretacji organów podatkowych (siłą rzeczy – również dotyczących kwestii podatkowych). Nieco później znalazłem się „w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu” i zostałem zachęcony do dołączenia do zespołu podatków pośrednich i w nim pracuję w PwC już czwarty rok.
Czy praca w doradztwie podatkowym jest wyłącznie dla prawników? Jakie umiejętności się w szczególności przydają?
Praca w doradztwie podatkowym nie jest wyłącznie domeną prawników. Powiem więcej, sprawny / duży zespół doradztwa podatkowego stwarza przestrzeń dla osób z różnymi doświadczeniami, wykształceniem i umiejętnościami. Zespół podatków pośrednich PwC składa się zarówno z osób z wykształceniem prawniczym, jak i ekonomicznym czy politechnicznym. Z mojej obserwacji wynika, że jest to bardzo dobrze działająca mieszanka – połączenie umiejętności analitycznych ekonomistów i inżynierów ze znajomością mechanizmów rządzących regulacjami prawnymi przez osoby z wykształceniem prawniczym daje imponujące efekty. Poza już wspomnianymi zdolnościami analitycznego myślenia, nieodzowna okazuje się umiejętność pracy w grupie. Profesjonalne doradztwo podatkowe w obecnych realiach biznesowych to wielowątkowa działalność. Projekty są kompleksowe, wymagają koordynacji wiedzy i umiejętności znacznej liczby specjalistów, nierzadko z różnych krajów (np. w przypadku transakcji międzynarodowych). Czasy tzw. „samotnych korsarzy”, przynajmniej w mojej ocenie, już dobiegają końca.
Czy praca w branży doradczej daje możliwość realizacji prywatnych pasji i zainteresowań?
Od zawsze pasjonowałem się muzyką. W ciągu całej mojej kariery zawodowej w PwC nie doszło do sytuacji, w której nie byłoby możliwe pogodzenie pracy z koncertami, na które oczekiwałem od dłuższego czasu. Ponadto fakt pracy z podmiotami z sektora rozrywkowego (w tym z agencjami muzycznymi) czasami pozwala na dowiedzenie się o niektórych planowanych wydarzeniach nieco wcześniej.