Eurostudent

Portal dla studentów - kariera, praktyki, staże, praca, studia, rozrywka, konkursy. Magazyn Eurostudent

Przyjmę pracę, ale z bonusem!

Rynek pracy zmienił się na korzyść pracowników, to oni dyktują teraz warunki. Coraz częściej o przyjęciu oferty pracy decydują bonusy.

Problem ze znalezieniem świetnego fachowca dotyczy obecnie wielu firm i to nie tylko tych największych. Pracownia krawiecka z okolic Łodzi – jeden z klientów Portalu Praca.pl – od dłuższego czasu bezskutecznie poszukiwała pracowników. Kiedy szefostwo zdecydowało się na opłacanie pracownikom opieki medycznej, proces rekrutacji znacznie ożył!

Jak się jednak okazuje bonus może być o wiele bardziej oryginalny, żeby nie powiedzieć ekstremalny: skoki na bangi, weekendowe rajdy samochodowe, egzotyczne wycieczki do dżungli. Wszystko po to, by obcować z sobą bez asysty laptopa i komórki!

Z opublikowanego przed trzema tygodniami sondażu wynika, że ponad 54,5% ankietowanych menadżerów zatrudnienie w danej firmie uzależnia od tego, jakie bonusy zaproponuje mu pracodawca oprócz miesięcznej pensji. Dla 28% nie jest to w ogóle istotne. Natomiast reszta nie ma ugruntowanego zdania na ten temat.

W drugiej ankiecie Portal Praca.pl zapytał menadżerów jakie konkretne bonusy dają im pracodawcy prócz pensji. Najwięcej menadżerów, bo aż 26,5% ankietowanych wskazało samochód służbowy, 24,5% – szkolenia. 11% przyznało, że szef gwarantuje im prywatne ubezpieczenie zdrowotne. 7% biorących udział w sondażu wskazało zniżki na produkty firmy oraz naukę języków obcych. Z sondażu wynika, że dodatkowym bonusem są także akcje firmy, które zaznaczyło 6% ankietowanych. 3% menadżerów dostaje specjalne karty do klubów fitness i pobyt w SPA, a tylko 1% – lunch czy bilety do teatru bądź kina. Spory procent, bo aż 14% menadżerów wskazało jednak kategorię – inne, co oznacza, że lista bonusów, sporządzona przez Portal Praca.pl, nie wyczerpał tematu w pełni.

Rynek pracy w Polsce z pewnością nie przypomina już tego sprzed kilku lat. Okazuje się, że niekoniecznie tylko pieniądz motywuje tych najlepszych i zatrzymuje ich w firmie. Dlatego pracodawcy prześcigają się w liście dodatkowych bonusów, nie związanych bezpośrednio z gotówką. Bywa, że samochód, wycieczka czy firmowe szkolenia stają się bodźcami, decydującymi o przyjęciu oferty pracy. Najbardziej powszechnym bonusem jest samochód. – Dlaczego samochód służbowy staje się normą na stanowisku menadżerskim? Powód jest prosty. Po pierwsze wygoda i brak stresu związany z serwisem, a po drugie wciąż rosnące ceny paliwa.
Jeżeli firma zapewnie szkolenia to tym samym dba o rozwój pracownika, pokazuje, że chce w niego inwestować. Pracownik czuje się wtedy ważnym ogniwem w korporacji. Bonusy dają często wiele możliwości rozwoju i awansu. Z kolei prywatna służba zdrowia to często standard w firmach – tłumaczy Marek Karczewski, ekspert Portalu Praca.pl.
Zdaniem ekspertów Portalu Praca.pl w grupie menadżerskiej znajdują się pracownicy, którzy posiadają wysoką pensją i stać ich na wszystkie bonusy, które oferuje pracodawca, toteż preferują własny samochód, który jest bardziej luksusowy od tego, który proponuję im firma, a to właśnie nie samochód służbowy, ale zwrot kosztów paliwa, które spala auto jest bardziej atrakcyjnym dodatkiem. Bardzo możliwe, że wybór kategorii „inne” padł z myślą o zwrotach chociażby tego typu kosztów.

Aneta Puchalska, psycholog, ekspert rynku pracy z Portalu Praca.pl twierdzi, że mimo wszystko nie można jednoznacznie stwierdzić, że dla menadżerów bonusy są podstawą do przyjęcia oferty. Jeśli na dwóch równorzędnych stanowiskach pracownik ma proponowaną taką samą pensję to wtedy rozstrzygające są dodatki. Bardzo często jednak proponowane stawki się różnią i wtedy bonusy odgrywają znaczną rolę.
Specjaliści podkreślają, że niektóre bonusy nie są już właściwie bonusami, a stają się standardem. Doskonałym przykładem staje się opieka medyczna. Jeszcze niedawno była rzadko spotykanym przywilejem, a w tej chwili wprowadzają ją nawet małe firmy. W ten sposób chcą przekonać pracowników, że ich firma dba o kadrę i ich rodziny. – Oczywiście nie jest to normą w każdej firmie, ale zyskało bardzo dużą popularność w ciągu krótkiego czasu i jest bardzo często spotykane – mówi Puchalska.
Sondaż pokazuje jednak, że oferty pracodawców wciąż nie są standardem, a bonusem. Standardem w każdej firmie powinny być szkolenia, nie powinny być one traktowane jako bonus – a jako taki wskazuje je wciąż aż 24,5% ankietowanych.