Za projektem nowelizacji ustawy o szkolnictwie wyższym i ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, umożliwiającej m. in. studentom i doktorantom korzystanie z pomocy materialnej fundowanej przez samorządy, opowiedzieli się posłowie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.
Projekt nowelizacji, którego autorami są posłowie Platformy Obywatelskiej, został skierowany do drugiego czytania. Zgodnie z planowanymi zmianami, samorządy oraz osoby fizyczne lub osoby prawne, np. fundacje i stowarzyszenia, będą mogły przyznawać stypendia studentom i doktorantom.
Stypendialna luka prawna
Projekt ma usunąć lukę prawną, którą wytknął Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie. W 2008 r. sąd uchylił uchwałę lubelskiego magistratu, powołującą do życia miejski program stypendialny dla wybitnych studentów lubelskich uczelni. W uzasadnieniu wyroku sąd wskazał brak podstawy prawnej do wypłacania przez gminy tego rodzaju świadczeń.
Projektowane przepisy umożliwią samorządom przyznawanie stypendiów bezpośrednio, czyli z pominięciem skomplikowanej procedury prawnej.
W przypadku fundatorów takich jak np. stowarzyszenia czy fundacje projekt umożliwia im przyznawanie stypendiów dla studentów czy doktorantów dopiero po zatwierdzeniu przez właściwego ministra oraz zasięgnięciu opinii Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego. Stypendia te mają promować jedynie wyniki w nauce.
Z podobnym projektem, m.in. umożliwiającym studentom „korzystanie z przyznanych przez samorządy środków przeznaczonych na bezzwrotną pomoc materialną”, wystąpiła sejmowa Komisja Nadzwyczajna „Przyjazne Państwo”. Posłowie rozpatrywali oba projekty łącznie.
Kolegia nie będą zlikwidowane
W projekcie nowelizacji znajdują się także przepisy dotyczące włączania „publicznych szkół pomaturalnych, kolegiów nauczycielskich, nauczycielskich kolegiów języków obcych, kolegiów pracowników służb społecznych” w strukturę uczelni.
Projekt określa zasady przejęcia pracowników i słuchaczy tych placówek, kierunki i specjalności studiów, na które słuchacze tych placówek będą przejmowani oraz tryb ukończenia studiów pierwszego stopnia.
Zgodnie z propozycją, staną się one częścią uczelni, do której zostaną włączone przy jednoczesnym zachowaniu dokonań i dorobku kolegiów (w szczególności kolegiów językowych) w wykształceniu i dobrym przygotowaniu do zawodu nauczycieli języków obcych i pracowników socjalnych.
Według Andrzeja Smirnowa (PO), przewodniczącego sejmowej komisji edukacji, w projekcie chodzi jedynie „o stworzenie możliwości dla kolegiów, by mogły wejść w strukturę uczelni, natomiast nie o ich likwidację”. – Kolegia mogą być włączane w uczelnie lub przekształcane w wyższe szkoły zawodowe – mówi. Dodaje też, że projekt zakłada trzyletni okres przejściowy, w którym kolegia będą mogły dokonywać zmian.
Nowe kierunki zamawiane
W projekcie wprowadzono także przepis, który umożliwia ministerstwu nauki zlecanie uczelniom wojskowym i służb państwowych, artystycznym, medycznym i morskim realizacji tzw. kierunków zamawianych, czyli tych, które są strategiczne dla gospodarki kraju.
Zmiana ta spowoduje, że uczelnie te będą mogły finansować ze środków unijnych za pośrednictwem MNISW realizację takich kierunków, jak np. budownictwo, inżynieria środowiska, energetyka, elektrotechnika, matematyka, biotechnologia, mechanika i budowa maszyn.
„Młode uniwersytety”
W projekcie zakłada się także przesunięcie o dwa lata (z 30 czerwca 2010 r. na 30 czerwca 2012 r.) terminu dostosowania nazw uczelni do stanu posiadanych przez nie uprawnień. Proponowana zmiana dotyczy w szczególności tzw. „młodych uniwersytetów” takich jak np. Uniwersytet Opolski, Uniwersytet Rzeszowski czy Uniwersytet w Białymstoku.
Wyraz „uniwersytet” przysługuje tylko tym uczelniom, które posiadają uprawnienia do nadawania stopnia naukowego doktora, co najmniej w dwunastu dyscyplinach. Obecna ustawa nakazuje dostosować nazwy uczelni do ich uprawnień do 30 czerwca 2010 r.
Źródło: INTERIA.PL/PAP