Całus – źródło przyjemności i relaksu, sposób na okazanie uczuć ukochanej osobie. Naukowcy przekonują, że całowanie ma pozytywny wpływ nie tylko na nasze psychiczne, ale również fizyczne zdrowie.

Zbawienny wpływ całowania nie jest już mitem. Badacze w naukowy sposób wyjaśnili, na czym polegają korzyści płynące z pocałunku. Według nich schemat reakcji organizmu podczas pocałunku przedstawia się następująco: wargi są strefą niezwykle unerwioną, pokrytą cienką i wrażliwą skórą, komórki nerwowe naszego ciała wyłapują bodźce dotykowe i przekazuje je dalej. Nasze tętno wzrasta, a oddech przyspiesza. Do organizmu dostarczona dostaje większa ilość tlenu, a szybko krążąca w żyłach krew natychmiastowo rozprowadza ją po całym ciele. W tym samym momencie wydziela się endorfina – znana jako hormon szczęścia. To nie koniec zdrowotnych korzyści płynących z całowania. Badania wykazały, że wpływa ono bardzo korzystnie na… zęby. Podczas pocałunku uaktywniają się gruczoły ślinowe, a ślina działa bakteriobójczo. Kobiety pamiętać powinny również o tym, że całowanie odmładza i likwiduje zmarszczki. To nie żart. Pocałunek sprawia, że impulsy elektryczne z mózgu biegną do wszystkich mięśni twarzy, pobudzają je to do działania, poprawiają ich elastyczność i zapobiegają starzeniu.