Stres i nerwy przed egzaminem pomagają zapamiętać informacje, ale utrudniają rozwiązywanie złożonych zadań – wynika z badań prowadzonych na amerykańskich studentach.
Informację podaje serwis internetowy „EurekAlert”.
Do takich wniosków doszli badacze z Uniwersytetu Stanu Ohio, którzy badali studentów pierwszego roku medycyny na dwa dni przed trudnym egzaminem, czyli w okresie silnego stresu.
Każdy student musiał wykonać trzy proste testy. W pierwszym musiał zapamiętać kolejność 9 odczytanych na głos cyferek. Test ten miał pomóc w ocenie tzw. pamięci krótkotrwałej, czyli takiej, która składuje informacje przez krótki czas. Pozostałe dwa testy sprawdzały zdolność do rozwiązywania złożonych problemów – wymagających posłużenia się posiadaną wiedzą przy wyborze jednej, właściwej możliwości. Studenci musieli na przykład uzupełnić serię znaków lub kształtów jednym, najlepiej pasującym symbolem.
Okazało się, że stres przed egzaminem pomagał młodym ludziom lepiej zapamiętywać cyferki, ale wypadali oni słabo w testach, które polegały na rozwiązywaniu problemów. W tydzień później uzyskano dokładnie odwrotne wyniki.
„Zaobserwowaliśmy wyraźny związek między poziomem stresu a sprawnością intelektualną. Przed egzaminem studenci nie byli w stanie myśleć elastycznie” – komentuje prowadzący badania prof. David Beversdorf.
Jak tłumaczy badacz, w czasie silnego stresu nadnercza wydzielają hormon noradrenalinę. Pozwala on organizmowi zmobilizować się w sytuacji bezpośredniego zagrożenia. Beversdorf uważa, że to właśnie noradrenalina może być odpowiedzialna za obserwowane zmiany w zdolnościach intelektualnych studentów.
Autorzy pracy liczą, że ich wyniki mają nie tylko znaczenie poznawcze, ale w przyszłości pomogą np. opracować metody radzenia sobie ze stresem przed egzaminami.
Wyniki zostały zaprezentowane na dorocznym spotkaniu Towarzystwa Neurobiologii w San Diego.
Źródło: PAP