Eurostudent

Portal dla studentów - kariera, praktyki, staże, praca, studia, rozrywka, konkursy. Magazyn Eurostudent

Sztuka planowania kariery

Zastanawiasz się, w jaki sposób zaplanować swoją karierę? Co wziąć pod uwagę? I kiedy takie planowanie rozpocząć? A może myślisz, że zajmiesz się tym po studiach? Nic bardziej mylnego. Tutaj rządzi zasada im wcześniej tym lepiej.

Nasze planowanie kariery należy rozpocząć od zadania sobie pytania, co chcemy robić w przyszłości. – Młodzi ludzie często nie wiedzą dokładnie, co chcieliby robić. Szczególnie dotyczy to osób studiujących kierunki, po ukończeniu których możliwa jest bardzo szeroka paleta aktywności zawodowych. Jest to duża zaleta na obecnym rynku pracy, który wymaga elastyczności, ale też i wada, ponieważ sprawia to problemy decyzyjne – tłumaczy Tomasz Urbański, trener i konsultant ds. rozwoju zawodowego. Jak zatem zdecydować się na wybór odpowiedniego zawodu dla siebie? – Możemy wytyczyć sobie pewien obszar aktywności, poprzez określenie kilku potencjalnych zawodów albo, jeśli jest i z tym kłopot, można określić, czego na pewno nie chcemy robić, czyli dokonać tzw. selekcji negatywnej. […]. Jak mówi mądre powiedzenie, dla żeglarza żaden wiatr nie jest dobry, jeśli nie wie, do jakiego portu płynie – podpowiadaTomasz Urbański.
 
Poznajmy siebie
Przy wyborze właściwego celu zawodowego (i życiowego) konieczna będzie analiza siebie, tak aby obrana przez nas ścieżka kariery była zgodna z naszymi oczekiwaniami. Na początku zastanówmy się nad naszym systemem wartości. Określmy, co jest dla nas najważniejsze w życiu, jakimi zasadami się kierujemy, jakie mamy priorytety, czy jesteśmy gotowi zrezygnować z naszych pasji czy rodziny na rzecz pracy i kariery zawodowej, czy nasza praca to przede wszystkim źródło pieniędzy czy raczej prestiżu i osobistej satysfakcji. Ważne są także nasze zainteresowania – to, co lubimy robić, co nas popycha do działania, motywuje. Idealnym rozwiązaniem byłaby praca, która jest naszą pasją. Musimy także określić nasze umiejętności i predyspozycje – czy jesteśmy elastyczni, kontaktowi, odporni na stres oraz kompetencje – zdobywane doświadczenie, dyplomy, kursy, znajomość języków. Zastanówmy się także, jaki rodzaj pracy preferujemy: zdalną czy na miejscu, u kogoś czy na swoim, w pojedynkę czy w zespole, na stanowisku wymagającym umiejętności przywódczych czy może jak organizator. Określenie predyspozycji warunkuje nasze wybory – po prostu nie każdy nadaje się do każdej pracy. Prześledźmy to na przykładzie. – Zauważmy, w jak różnych miejscach może pracować załóżmy… polonista. Może być redaktorem w wydawnictwie lub gazecie, krytykiem literackim, korektorem-edytorem, copywriterem w agencji reklamowej, specjalistą ds. PR, nauczycielem w szkole lub akademickim, tłumaczem literatury (jeśli zna język obcy), pracować w instytucjach państwowych lub organizacjach pozarządowych krzewiących kulturę lub zawodowym korepetytorem. W każdym z tych miejsc kluczowe są, oprócz wiedzy, inne kompetencje i preferencje – praca korektora dla osób o żywiołowych może być zbyt monotonna, praca w agencji reklamowej dla osób źle noszących presję czasową będzie przekleństwem, własna firma niezależnie od branży wymaga inicjatywy, umiejętności podejmowania decyzji i tolerancji na ryzyko finansowe, praca nauczyciela wymaga zdolności jasnego tłumaczenia zagadnień, empatii, asertywności i anielskiej cierpliwości – podkreśla Małgorzata Kałaska z Biura Karier Politechniki Krakowskiej.
 
Słabe i mocne strony
Kolejnym krokiem jest określenie naszych słabych i mocnych stron. Wykorzystajmy do tego celu analizę SWOT. Na początek określmy nasze mocne strony (ang. Strengths) – co potrafimy zrobić, jakie mamy umiejętności i kompetencje, co nas wyróżnia spośród innych osób szukających pracy w danej dziedzinie. Czy znamy języki obce, potrafimy obsługiwać komputer, jakie są nasze atuty związane z cechami charakteru np. kreatywność czy samodyscyplina, jakie umiejętności społeczne np. umiejętność pracy w zespole. Następnie przeanalizujmy nasze słabe strony (ang. Weaknesses) – do jakich zadań się nie nadajemy, jakich prac byśmy się nie podjęli, czego nie potrafimy zrobić w porównaniu do pozostałych potencjalnych kandydatów na dane stanowisko, nasze słabe strony: brak doświadczenia zawodowego, brak wymaganych umiejętności, cechy charakteru – brak odporności na stres. Następnie zastanówmy się nad naszymi szansami (ang. Opportunities) – nasz wyuczony zawód jest zawodem z przyszłością, mamy duże możliwości awansu zawodowego, pojawiły się nowe możliwości np. po otwarciu rynku pracy w UE. Rozważmy także zagrożenia (ang. Threats) – brak pracy w wyuczonym zawodzie, konkurencja ze strony rówieśników, tendencje na rynku np. duże bezrobocie (Przykłady na podstawie http://www.kariery.ae.krakow.pl/download/zaplanuj.pdf). Taka analiza pomoże nam doprecyzować nasze cele, w kontekście planowania kariery. Będziemy wiedzieli, jakie są nasze atuty i nad czym musimy jeszcze popracować. Jest to niezbędne przy podejmowaniu kolejnego kroku – wyznaczaniu celu.
 
Wyznaczanie celu
Wiemy już, jakie są nasze mocne i słabe strony oraz jaki zawód chcemy wykonywać, teraz sprecyzujmy cele i przygotujmy plan ich realizacji. Tutaj pomocna może być kolejna technika – SMART. Jaki zatem powinien być nasz cel, aby miał szansę na realizację? Po pierwsze, Specific, czyli jasno określony i konkretny np. chcę być kierownikiem Działu Sprzedaży w firmie farmaceutycznej za pięć lat. Po drugie, Measurable, czyli mierzalny, byśmy mogli sprawdzić, na ile osiągnęliśmy swoje plany np. zamierzam zarabiać 5 tys. Ważne jest także, aby był Ambitious, czyli ambitny i możliwy do zrealizowania po zdobyciu nowych umiejętności, oraz Realistic, czyli realistyczny i możliwy do osiągnięcia. Wreszcie, ważne, aby był Timed – określony w czasie np. za trzy lata będę pracować w międzynarodowej firmie consultingowej (Przykład na podstawie www.bk.edu.pl).
 
Zdobycie doświadczenia
Jeżeli już wyznaczymy sobie określony cel – np. zostanie szefem działu marketingu w dużej firmie w ciągu dwóch lat po zakończeniu studiów – zastanówmy się nad kolejnymi krokami, które musimy podjąć, aby było to możliwe. Przede wszystkim, aby zdobyć wymarzoną pracę, potrzebne jest nie tylko wykształcenie (zakładamy, iż nasze studia pomagają nam w realizacji tego celu), ale i doświadczenie. – Najlepiej zdobyć samowiedzę przez doświadczenie – praktyki zawodowe, wolontariat, praca w organizacjach studenckich, prace dorywcze np. korepetycje. Użyteczność tych licznych aktywności polega nie tylko na tym, że możemy je potem „wpisać w CV”, pokazując pracodawcy, że „już mam doświadczenie i nie próżnowałem(am)”, lecz na tym, że po części z tych praktyk stwierdzimy: „OK, już wiem, że w takim miejscu na pewno NIE CHCĘ pracować, bo potrzebuję więcej np. niezależności, spokoju, prestiżu…Drugą zaletą aktywności pozaakademickich jest to, że dzięki nim poznajemy ludzi i tworzymy bazę kontaktów przydatnych później w szukaniu pracy. To poważne zadanie na czas studiów – związane z planowaniem karierą – podkreśla Małgorzata Kałaska BK PK. Jednak doświadczenie i kontakty to nie wszystko – trzeba jeszcze posiadać umiejętności wymagane właśnie na tym stanowisku, dlatego planując zdobycie takiej właśnie pracy, trzeba je kształtować – poprzez kursy, szkolenia, naukę języków, drugi kierunek, studia podyplomowe, MBA.
 
Tendencje na rynku i poszukiwanie
Precyzując nasze cele, musimy wziąć pod uwagę panujące tendencje na rynku pracy i jego dynamikę. Jakie zawody będą poszukiwanie i jacy specjaliści, a także w jaki sposób ewoluuje nasz zawód? Może się okazać, że będziemy zmuszeni do zmiany zawodu lub ciągłego uzupełniania wiedzy jak w przypadku np. informatycy czy lekarzy. W realizowaniu zaplanowanej ścieżki kariery ważne jest nauczenie się umiejętnego szukania pracy. – Mam tu na myśli zarówno docieranie do pracodawców, jak i umiejętności związane z autoprezentacją na rozmowie kwalifikacyjnej. W dzisiejszych czasach, nawet jeśli znajdziemy pracę poprzez rekomendację (co nie jest rzeczą naganną), to i tak będziemy musieli spotkać się z pracodawcą – mówi Tomasz Urbański, trener i konsultant ds. rozwoju zawodowego. Dlatego warto już na studiach zdobywać takie umiejętności np. podczas warsztatów i szkoleń (autoprezentacji, symulacji rozmowy kwalifikacyjnej, kształtowania umiejętności miękkich) organizowanych przez biura karier. Oprócz szkoleń i ćwiczeń postarajmy się o rzeczywiste spotkanie z pracodawcą. – To również może przyczynić się do poprawy autoprezentacji, pod warunkiem że potrafimy wyciągać z nich odpowiednie wnioski – uzupełnia Tomasz Urbański. I ważna rzecz – decydując się na jakiś zawód, dowiedzmy się, jak najwięcej o miejscu i rodzaju pracy. Sprawdźmy, jak praca, którą chcemy wykonywać przez najbliższe parę lat, wygląda naprawdę. Może uda nam się porozmawiać z osobami pracującymi w danej branży. Zapytajmy je o plusy, minusy, perspektywy rozwoju. Wejdźmy w rolę klienta wybranej przez nas firmy lub – jeżeli to możliwe – zostańmy jej praktykantem bądź stażystą.
 
Pierwsza praca
Kolejną rzeczą jest wybór pierwszej pracy. – Warto zadać sobie pytanie, czy pierwsza praca jest ważna dla kariery. Tak i nie. Bardzo często ludzie podejmując pierwszą pracę, wyobrażają sobie ją (często nieświadomie) jako coś, co będą robili już do końca życia. Powoduje to spore dylematy i problemy decyzyjne. Najczęściej jest to spowodowane tym, że do niedawna większość ludzi na rynku pracy tak rzeczywiście funkcjonowała. Pierwsza praca mocno determinowała całe nasze życie zawodowe. Tak więc, widząc kariery własnych rodziców, wydaje nam się, że z nami może być podobnie. Samo takie myślenie mocno wpływa na schemat naszej kariery – komentuje Tomasz Urbański. A przecież kiedy studiujemy, nasza pierwsza praca jest raczej pracą zarobkową (np. kelner czy opieka nad dziećmi), dlatego jeżeli jest mało prestiżowa, może lepiej nie wpisywać jej do swojego CV. Chyba że jest to nasze jedyne doświadczenie. Może zatem jednak pierwsza praca ma duże znaczenie? – Pierwsza praca jest o tyle ważna, że jeśli ktoś jest ambitny, szybko się uczy i zbiera doświadczenia, to startując z wyższego pułapu, za kilka lat będzie miał większą szansę na lepszą pozycję zawodową (niekoniecznie w tej samej firmie). Jeśli nie trafimy dobrze, to zawsze jest możliwość zmiany. Poza tym, ze względu na komfort psychiczny, najlepiej szuka się pracy, kiedy aktualnie jesteśmy zatrudnieni – dodaje Tomasz Urbański.
 
Prestiż firmy
Wybierając pracę u progu naszej kariery, powinniśmy zwrócić uwagę na to, czy chcemy pracować w firmie, gdzie więcej zarobimy, czy w takiej, gdzie się więcej nauczymy. – Osobom, które myślą perspektywicznie i mogą zrezygnować z zarabiania większych pieniędzy na początku kariery, polecam taką pracę, w której można się sporo nauczyć, gdzie zakres obowiązków i odpowiedzialności jest szeroki. Zaprocentuje to w przyszłości nie tylko wyższym wynagrodzeniem, ale też bardziej atrakcyjną pozycją zawodową – mówi Tomasz Urbański. Ważniejsze jest od prestiżu firmy rodzaj wykonywanego zajęcia. – Jeśli jednak w prestiżowej firmie segregujemy pocztę od świtu do zmierzchu przez kilka miesięcy i nie widzimy szans w najbliższym czasie na zmianę tego stanu rzeczy, to uciekajmy stamtąd czym prędzej, dopóki nie dopadnie nas całkowita apatia.
 
Dlaczego planowanie swojej kariery jest tak ważne? Jak mówią Chińczycy, jeśli nie wiesz, dokąd chcesz dojść, to z pewnością gdzieś zajdziesz, ale nigdy nie będziesz wiedział, czy jesteś tam gdzie chciałeś. Planowanie kariery zwiększa nasze szanse i ułatwia dążenie do wymarzonej pracy. Sprawia, że lepiej potrafimy kształtować karierę zawodową i świadomie wybierać. – Z drugiej strony nie należy demonizować tego procesu wyboru – w życiu zdarzają się zakręty, świat tak się zmienia, że nie jesteśmy w stanie wszystkiego przewidzieć. Czy to oznacza, że planowanie nie ma sensu? Oczywiście, nie. Ważne, by trzymać rękę na pulsie i umieć odpowiednio modyfikować swoje plany. Bo plan nie jest wartością samą w sobie – to narzędzie, a nie zobowiązanie i gdy przestaje być adekwatny do rzeczywistości, należy go „zmodernizować” – podsumowuje Małgorzata Kałaska. I oczywiście planowaniu i karierze nie możemy poświecić całego naszego studenckiego czasu.