Eurostudent

Portal dla studentów - kariera, praktyki, staże, praca, studia, rozrywka, konkursy. Magazyn Eurostudent

Ważne jest nie to, co wiemy w tym momencie, ale to, czego musimy się jeszcze nauczyć, żeby zrobić krok do przodu

Jakie kompetencje są kluczowe, aby odnieść sukces w środowisku inżynieryjnym i czy można je zdobyć na studiach? Z jakimi wyzwaniami trzeba się mierzyć na kierowniczym stanowisku i w jaki sposób Corning wspiera rozwój swoich pracowników? Na te i inne pytania odpowiada Anna Sowińska-Wolankiewicz, Kierownik Magazynu.

 

Jak wyglądały twoje początki zawodowe?

Już jako studentka II roku poszukiwałam możliwości zdobycia doświadczenia zawodowego – poza tym, czego wymagała od nas uczelnia. Studiowałam na Politechnice Łódzkiej dwa kierunki: logistykę oraz zarządzanie i inżynierię produkcji. Corning przygotował wyposażenie jednej z sal, w której odbywały się zajęcia, i współpracował z kołem naukowym, do którego należałam. Wiedziałam więc, czym zajmują się pracownicy strykowskiego zakładu i postanowiłam aplikować tu na staż. Miałam już za sobą pierwsze doświadczenia w firmach produkcyjnych i logistycznych.

Czym się zajmowałaś jako stażystka i jak udało ci się to pogodzić z nauką?

Dostałam się na roczny staż w Dziale Planowania. Od początku dostawałam odpowiedzialne zadania, więc czułam się traktowana na równi z innymi pracownikami. Pracujemy w systemie SAP, dostajemy zamówienie i sprawdzamy, jakich materiałów potrzeba, aby je zrealizować, czy są dostępne, czy jest miejsce na produkcji itd. Aby zdobyć te informacje, kontaktujemy się z różnymi działami – obsługi klienta, produkcji, inżynieryjnymi czy schedulingu, gdzie specjaliści odpowiadają za ułożenie planu produkcyjnego dla danej maszyny. Następnie łączymy wszystkie te elementy i na ich podstawie określamy termin realizacji zamówienia. Kontrolujemy też późniejszą realizację – czy wszystko idzie zgodnie z planem. Zadania w tym obszarze pozwalają poznać szerokie spektrum pracy przy procesie produkcyjnym. Oczywiście przez cały czas mogłam liczyć na wsparcie bardziej doświadczonych kolegów i koleżanek oraz przełożonych. Może się komuś wydawać, że jest to trudne do pogodzenia z nauką, ale im wcześniej zaczniemy zdobywać doświadczenie zawodowe, tym lepiej. Sama też studiowałam dziennie dwa kierunki i myślę, że wszystko jest kwestią dobrej organizacji. Firma jest elastyczna, więc można ustalić i zaplanować godziny.

Jak później wyglądała twoja droga zawodowa?

Niemal na każde stanowisko, na którym pracowałam, trafiłam z własnej inicjatywy. Corning oferuje możliwość wzięcia udziału w wewnętrznych rekrutacjach, a ja z tego chętnie korzystałam. W trakcie stażu pojawiła się oferta pracy jako młodszy specjalista ds. planowania. Chciałam zostać w firmie, więc aplikowałam i udało się. Po dwóch latach awansowałam na specjalistę w tym obszarze, a po kolejnych dwóch zaczęłam nim kierować. Myśląc o swoim dalszym rozwoju, zdecydowałam się na kolejny krok i aplikowałam na stanowisko kierownika, ale tym razem magazynu.

I czym się teraz zajmujesz?

Zarządzam naszym magazynem, który znajduje się w dwóch zakładach. Odpowiadam za jego sprawne funkcjonowanie i realizację wyznaczonych celów. Kontroluję poziom zapasów, monitoruję wskaźniki magazynowe i dbam o optymalizację procesów logistycznych. Do moich zadań należą też kwestie związane z obszarem HR-u – zatrudnianie nowych pracowników, szkolenia, weryfikowanie uprawnień, a także poszukiwanie talentów i umożliwianie im rozwoju. Zarządzam pracą 140-osobowego zespołu; pracownikami magazynu i team leaderami. Jako ciekawostkę podam, że to są sami mężczyźni.

Nie miałaś żadnych obaw przed objęciem tego stanowiska?

Nie powiem, że nie miałam żadnych obaw, ale przed rekrutacją na pierwsze kierownicze stanowisko zadałam sobie pytanie, jakim przełożonych chciałabym być, a jakim nie. Wiedziałam więc, w jakim kierunku chcę pójść. Trzeba być sobą, znać swoją wartość i nikogo nie udawać. Płeć nie ma żadnego znaczenia, każdy ma taką samą szansę na rozwój, trzeba jedynie znać swój cel i do niego dążyć.

W jaki sposób firma wspiera ten rozwój?

Przede wszystkim tutaj każdy może wziąć sprawy w swoje ręce i działać, a nie tylko czekać aż zostanie zauważony. Wyższe stanowisko nie jest kwestią tego, że ktoś miał szczęście, tylko wynikiem świadomej decyzji dotyczącej kariery i posiadanych kompetencji. Co do programów wspierających rozwój, to warto wspomnieć chociażby o tych przeznaczonych dla kobiet, w których sama brałam udział: Female Talent Pool czy Corning Professional Women Forum (CPWF). Ten pierwszy powstał dla pań, które chcą rozwijać zdolności liderskie i potrzebują ukierunkowania. To międzynarodowy program, który daje możliwość wymiany doświadczeń z koleżankami z innych krajów, więc przy okazji można udoskonalić komunikację w języku angielskim. Podczas spotkań szkoliłyśmy się m.in. ze sztuki prezentacji danych i trenowałyśmy umiejętności miękkie. Uważam, że to duży plus, ponieważ wyszłyśmy poza nasze codzienne obowiązki i strefę komfortu. Corning Professional Women Forum to z kolei program motywujący kobiety, aby uwierzyły we własne możliwości. Spotkania odbywają się w klimacie mentorskim – dzielimy się na nich inspiracjami, uczymy, jak planować karierę. Corning daje również możliwość znalezienia sobie mentora i sama skorzystałam z takiej opcji. Chciałam się rozwijać w kierunku managerskim, ale nie wiedziałam, jakie umiejętności powinnam rozwijać czy jak się zachować w poszczególnych sytuacjach. Mentor pomógł mi znaleźć odpowiedzi na te pytania i zainspirował do działania. Później sama prowadziłam takie spotkania na prośbę pracowników.

Wspomniałaś o rozwijaniu zdolności liderskich. Dobry lider, czyli kto?

Myślę, że to osoba, która przede wszystkim szanuje ludzi, słucha ich i pozwala im mówić. Przychodząc na kierownicze stanowisko, nie miałam takiej wiedzy o magazynie jak pracownicy, którzy pracują w tym dziale nawet kilkanaście lat. To oni są najbliżej tych procesów, więc warto korzystać z ich wiedzy. Każdy może do mnie przyjść i porozmawiać, mamy zasadę „otwartych drzwi”. Nie można też tworzyć granic między liderem a zespołem, trzeba dać się poznać i prowadzić otwartą komunikację. Ważne jest też docenianie zespołu i szukanie talentów, bo to te osoby wykonują kluczową dla organizacji pracę.

Z jakimi wyzwaniami musisz się mierzyć na co dzień w obszarze zarządzania?

Wyzwaniem są zawsze ludzie. Każdy pracownik jest inny i czego innego oczekuje od przełożonego, ale przede wszystkim ma też życie prywatne i boryka się w nim z różnymi problemami. Obserwuję, że spadek zaangażowania często wynika właśnie z tego, że ktoś mierzy się z pozazawodowymi wyzwaniami, a nie dlatego, że mu się nie chce. Sztuką jest w takiej sytuacji trafić do niego, złapać porozumienie. Nie ma się też co oszukiwać, nie zawsze jest idealnie. Zdarzają się konflikty, które muszę rozwiązywać. W takich sytuacjach staram się nigdy nie oceniać żadnej ze stron sporu bez poznania przyczyny, tylko skupiać się na faktach. Wyzwaniem na kierowniczych stanowiskach jest też konieczność podejmowania wielu decyzji w krótkim czasie. Trzeba szybko przetwarzać informacje.

A co według ciebie wpływa na motywację zespołu?

Corning daje nam konkretne narzędzia budujące motywację pracowników. W firmie funkcjonuje m.in. system nagród REX, w ramach którego pracownicy są doceniani za dobrą pracę. Każda osoba podlega też ocenie 360 stopni i po każdym projekcie, inicjatywie może poprosić o informację zwrotną. Dodatkowo mamy np. kaffeeklatsch, czyli spotkania w gronie zespołu, gdzie każdy głos ma szansę wybrzmieć w nieformalnej atmosferze. Myślę, że dużą motywacją jest też wspomniana wcześniej możliwość wzięcia udziału w wewnętrznej rekrutacji na wyższe stanowisko.

Jaki projekt dał ci najwięcej satysfakcji?

Myślę, że takim zadaniem było zbudowanie od nowa regałów w części naszego magazynu. Projekt był odpowiedzią na zwiększenie zapotrzebowania na towary, które się u nas znajdowały. Brzmi trywialnie, ale to nie postawienie prostej szafy, tylko zaprojektowanie wyposażenia ogromnej hali. To było dla mnie spore wyzwanie, ponieważ w trakcie realizacji tego zadania, nie mogliśmy zatrzymać działania magazynu. Wymagało to przetworzenia ogromnej ilości informacji z różnych działów i bieżącej analizy przepływu materiałów. Musieliśmy wszystko zaplanować, określić, kto powinien być w zespole projektowym, aby wszystko szło sprawnie. To było dla mnie ciekawe doświadczenie zawodowe, również dlatego, że wykraczało poza mój obszar zawodowy. Musiałam uzupełnić wiedzę techniczną o typy regałów, ich nośność, a poza tym przyswoić wszystkie kwestie związane z BHP czy logistyką. Ten projekt dał mi satysfakcję, ponieważ jego efekty są namacalne. Często w przypadku innych zadań, wpływ wdrożenia jest widoczny tylko w liczbach, „na papierze”, a tutaj mogę codziennie obserwować fizyczne efekty swojej pracy. To duża satysfakcja.

Co się zmieniło w organizacjach od momentu, kiedy zaczynałaś swoją karierę?

Wydaje mi się, że na przestrzeni lat firmy stały się bardziej otwarte, chętniej dzielą się wiedzą. Coraz częściej odwiedzamy studentów i opowiadamy im o naszej pracy. Ta otwartość dotyczy również innych firm z naszej okolicy, z którymi wymieniamy się doświadczeniem. Zapraszamy się nawzajem do zakładów i obserwujemy, jak pewne obszary funkcjonują w innych miejscach. Wymieniamy się informacjami o wdrożonych rozwiązaniach, również z obszaru zarządzania czy HR. Myślę, że takie podejście na pewno będzie się rozwijało. Pojawia się też coraz więcej programów coachingowych i mimo automatyzacji oraz rozwoju przemysłu 4.0, to wciąż kluczowa będzie sprawna komunikacja z ludźmi oraz ich rozwój.

Podsumowując twoje dotychczasowe doświadczenie – jak myślisz, które kompetencje są kluczowe, aby odnieść sukces w środowisku technicznym? Czego sama się nauczyłaś w Corningu?

Na pewno nauczyłam się tutaj współpracy w międzynarodowym zespole. Nasi koledzy i koleżanki z Corning pracują w różnych strefach czasowych, więc trzeba dobrze zaplanować dzień i zorganizować sobie czas, jeśli coś razem tworzymy. Oczywiście kluczowa jest tu znajomość angielskiego, którą codziennie doskonalimy. W tak dużej organizacji trzeba też nauczyć się wykonywać różne zadania jednocześnie i mieć zdolność szerszego, globalnego spojrzenia na pewne sprawy. Poza specjalistyczną wiedzą wymaganą na danym stanowisku i zdolnościami analitycznymi, firmy poszukują też osób, które potrafią dążyć do celu, są proaktywne, nie czekają na polecenia, tylko wychodzą z inicjatywą.

Myślisz, że można te umiejętności zdobyć na studiach?

Wiedza z uczelni się przydaje, ale nie wystarcza. Nie zamykajmy się na wybraną specjalizację, bo w firmach współpracuje się z różnymi działami. Jeśli np. aplikujemy na stanowisko inżyniera procesu, to warto mieć też wiedzę z zakresu logistyki czy obszaru lean management. Nie czekajmy też z planowaniem drogi zawodowej do końca studiów. Każde doświadczenie – praktyki, staże, aktywność w kole naukowym, samorządzie studenckim czy udział w spotkaniach z pracodawcami – poszerza naszą wiedzę i zwiększa szanse na zdobycie wymarzonej posady. Nawet praca dyplomowa, której napisanie i obronę wiele osób uważa za formalność, może otworzyć drzwi do przyszłego pracodawcy, zwłaszcza jeśli opracujemy ją we współpracy z firmą. Corning daje możliwość studentom przygotowania pracy na konkretny, biznesowy temat i warto z tego skorzystać. Potwierdzam to na bazie własnego doświadczenia, ponieważ pisałam pracę magisterską w Corning na temat możliwości zwiększenia zdolności produkcyjnych na obszarze produkcji kabli światłowodowych. Została ona później wykorzystana przez managerów w firmie.

Z perspektywy czasu – jaką radę chciałabyś usłyszeć na początku kariery?

Myślę, że warto mieć świadomość, że nie musimy zawsze wiedzieć wszystkiego. Nawet jeśli nie spełniamy wszystkich wymagań z oferty pracy, to nie powinno nas to zniechęcać. Nauczyłam się, że nieważne jest to, co wiemy w tym momencie, ale to, czego musimy się jeszcze nauczyć, żeby zrobić krok do przodu. Nie zawsze udawało mi się otrzymać stanowisko, na jakie aplikowałam, miałam też nieudane podejścia, ale zawsze wtedy prosiłam o informację zwrotną. Dzięki temu wiedziałam, nad czym muszę popracować. Myślę, że feedback jest jedną z najcenniejszych źródeł nauki na przyszłość, nie bójmy się o niego prosić.

***
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat tego, czym zajmuje się Corning? Weź udział w Perspektywy Women in Tech Summit (8-9 grudnia)! To świetna okazja, aby poznać ekspertki z firmy i dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy na temat technologii światłowodowych czy 5G. Więcej szczegółów i rejestracja na stronie: https://womenintechsummit.pl/