Juwenaliowa rozmowa z Pawłem „Gawronem” Gawrońskim, muzykiem i menadżerem zespołu Indios Bravos.
Czym jest dla Indios Bravos obecność na juwenaliach?
Paweł „Gawron” Gawroński: Koncert rzecz „święta”. Czy jest to koncert klubowy, czy juwenalia, tak samo podchodzimy do tego i staramy się zrobić swoje, jak najlepiej umiemy. Jednak jest to sympatyczne, że ktoś zdecydował z danej uczelni, że akurat my powinniśmy wystąpić na danych juwenaliach. To jest dla nas sygnał, że jesteśmy mile widziani i należałoby się odwdzięczyć porządnym koncertem.
Jaki jest sposób na dobrą zabawę na juwanaliach?
Jest czas pracy i jest czas zabawy. Juwenalia zdecydowanie należą się studentom i dobrze jest kiedy właśnie to oni decydują, jak chcą spędzać ten czas. Ze swoich doświadczeń wiem, że jedni wolą poszaleć przy muzyce na koncercie, inni stawiają na zabawy kameralne w mniejszym gronie, a inni i wierzę, że ich zdecydowana mniejszość, po prostu napić się tego i owego! Wolna wola i dla każdego jego raj.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Grażyna Jancik
