Eurostudent

Portal dla studentów - kariera, praktyki, staże, praca, studia, rozrywka, konkursy. Magazyn Eurostudent

Juwenaliowe szaleństwo

Z czym się nam kojarzą juwenalia? Z zabawą non stop. Z piwem. I jeszcze z relaksem przed sesją, naładowaniem akumulatorów i imprezami za darmo (albo za grosze). Co roku czekają na nas coraz większe atrakcje.

Jakie są tegoroczne juwenalia? Przygotowaliśmy obszerny raport na temat juwenaliowej zabawy w całej Polsce. Patronat nad imprezami juwenaliowymi objął „Magazyn Studencki Motyw”.
Kortowiada w Olsztynie, Kozienalia w Lublinie, Neptunalia w Gdańsku, Piastonalia w Opolu, Ursynalia w Warszawie lub po prostu juwenalia w Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu. Różne nazwy, ale świętowanie podobne. I właściwie nikogo nie trzeba przekonywać, że warto bawić się na juwenaliach, choć są i tacy, którzy czas wolny od zajęć na uczelni (godziny rektorskie) postanowili przeznaczyć na… naukę. A przecież nauka nie zając… Być może są i tacy, którzy nie lubią zabawy i piwa (ale w to nie wierzymy, bo każdy student lubi dobrą zabawę). Usprawiedliwieni są tylko ci, którzy mają demofobię (lęk przed tłumem).
 
Ponaduczelniane porozumienie
Historia juwenaliów sięga czasów starożytnych, ale jedyna wspólna rzecz z tamtym świętowaniem to zabawa młodych. Dzisiaj juwenalia to nasze wielkie święto i z jednej strony – to coraz bardziej komercyjna impreza, a z drugiej – coraz bardziej zintegrowana i profesjonalnie zorganizowana. Nie ma już mowy, szczególnie w dużych ośrodkach akademickich, aby, jak to było kiedyś, każda uczelnia organizowała juwenalia sama dla siebie. Dzisiaj dzięki porozumieniom uczelni i klubów studenckich w danym mieście akademickim już w połowie maja rozpoczynamy megaimprezę. – Juwenalia to specyficzne święto, które studenci organizują dla studentów, znikają animozje między uczelniami wszyscy razem w jednym pochodzie, na jednej imprezie, na jednym koncercie. Nieważne, kto jest skąd, z jakiej uczelni, z jakiego wydziału. Łączy nas jedno: student – mówią organizatorzy juwenaliów we Wrocławiu.
Kultura studencka, chociaż ktoś może zarzucić, że komercyjna (w grę wchodzą sponsorzy i duże pieniądze), ma się coraz lepiej. Aby przekonać się, jaki jest potencjał juwenaliów, wystarczy spojrzeć na liczby. W Polsce jest nas 2 mln: w Warszawie studiuje ok. 150 tys. z czego ok. 60 tys. bawi się co roku na Polach Mokotowskich, w Poznaniu – 130 tys., a juwenaliową publiczność stanowi 45 tys., a we Wrocławiu w ubiegłym roku na Polach Marsowych bawiło się 10 tys. To zaledwie kilka przykładów miejsc, gdzie odbywają się tegoroczne juwenalia.
 
Czasochłonna organizacja
Aby nasze majowe święto mogło ruszyć, niezbędne są wcześniejsze przygotowania. – Trwają cały rok, bo tak naprawdę zaczynają się od końca poprzednich juwenaliów. Kończąc jedną imprezę, trzeba pokazać sponsorom, co się dla nich zrobiło i jakie to było fajne. Trzeba ich zmotywować do wejścia w imprezę w następnym roku – mówi Krystian Paździor, Przewodniczący Komisji Informacji Komitetu LDKS „Kozienalia 2007”. Co roku, aby przyszłoroczne juwenalia były jeszcze fajniejsze, trzeba szukać nowych sponsorów. Na przełomie listopada i grudnia wybierane są zespoły (na podstawie ankiet oraz wypowiedzi studentów na forach) i rezerwowane terminy. – Nie jest łatwo, bo juwenalia odbywają się wszędzie w tych samych lub przybliżonych terminach i, jak by nie patrzeć, miasta zaczynają ze sobą konkurować, by najlepsze zespoły grały tu, a nie gdzie indziej – mówią organizatorzy juwenaliów we Wrocławiu. – Kiedy już zostanie wybrana gwiazda, szuka się supportu dla niej. Odbywa się to w różny sposób. Często supportem jest mniejsza gwiazda, czasem zwycięzca jakiegoś studenckiego przeglądu, a czasem specjalnie w tym celu rozpisuje się konkurs – dodaje Ola Kalbarczyk, jedna z organizatorek krakowskich juwenaliów. Najwięcej pracy rozpoczyna się od marca. – Trzeba jeszcze załatwić nagłośnienie, scenę, oświetlenie, wynająć karetki pogotowia, ochronę, płotki, dopilnować z każdym podpisania umowy, zdobyć pozwolenie na koncerty, sprzedaż piwa czy zamknięcie ulicy na czas przemarszu studentów z korowodu – podkreśla Krystian Paździor. – W przeddzień studenckiego święta zaczyna się rozkładanie sceny, nagłośnienia i oświetlenia, buduje się ogrodzenie dla bezpieczeństwa bawiących, czyli w skrócie powstaje małe miasteczko koncertowo-rozrywkowe – podkreśla jeden z organizatorów Piastonaliów, Michał Pomagórski.
 
Studenckie święto
W maju (najwcześniej w Krakowie – 7 maja) ruszają pierwsze kilkutysięczne korowody studentów. I nikogo nie dziwi nasze przebranie za kosmitów, banany czy szczoteczkę do zębów. Przejmujemy władzę w miastach poprzez symboliczne przejęcie kluczy na kilka dni czy też tygodni (najdłuższe, bo niemal trzytygodniowe juwenalia w Gdańsku). Rozpoczyna się wielkie świętowanie. I jak wynika z sądy pt. „Co studentów najbardziej kręci w juwenaliach?”, przeprowadzonej przez portal studencki Eurostudent.pl, najchętniej bawimy się na koncertach znanych gwiazd (55,8%), dalej na imprezach w akademiku (23,1%), na kabaretonach (15,4%), wyborach miss i mistera (3,8%) i imprezach sportowych (1,9%).
Jakie zatem muzyczne atrakcje czekają nas w tym roku? Zespołem, który prawdopodobnie spotkamy najczęściej na juwenaliach w całej Polsce, jest Coma, tegoroczni zdobywcy dwóch Fryderyków – jako grupa roku i album roku. To stosunkowo młodzi wykonawcy na juwenaliowej scenie gwiazd, ale jakże rozpoznawalni i doceniani w porównaniu z takimi weteranami majowej zabawy jak Hey, T.Love czy Big Cyc. Usłyszymy zapewne kawałki z ich pierwszej płyty Pierwsze wyjście z mroku (2004) oraz z najnowszego albumu Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków (2006). O formacie Comy i jej wokalisty, Piotra Roguckiego, świadczy to, iż w tym roku wystąpi jako support przed Pearl Jam 13 czerwca w Chorzowie. I oczywiście na juwenaliach: Kraków (10 maja), Gdańsk (11 maja), Olsztyn (12 maja), Opole (14 maja), Gliwice (17 maja), Warszawa (18 maja), Bielsko-Biała (19 maja), Lublin (27 maja).
 
W rytmach reagge
Drugim bardzo popularnym nurtem juwenaliowego świętowania oprócz rocka będzie w tym roku reagge. Właściwie, patrząc na ilość zespołów reaggeowych, można powiedzieć, że ten nurt opanował tegoroczne juwenalia. Będziemy więc bawić się w rytm takich zespołów, jak: Maleo Reggae Rockers, Paprika Korps, Vavamuffin, Habakuk. I oczywiście Indios Bravos (który swój sukces może zawdzięczać częściowo Kubie Wojewódzkiemu, który specjalnie do wydania ich płyty Part One w 1999 roku powołał do życia niezależną wytwórnie o nazwie „Pałac Kultury”); na koncercie posłuchamy także nagrań z drugiej płyty Mental Revolution (reedycja w 2006). Oprócz wymienionych gwiazd usłyszymy także Myslovitz, T.Love, Hey, Big Cyc, Strachy Na Lachy i Pidżamę Porno. Nieodzownym elementem juwenaliów są kabaretony, na których spotykamy starych dobrych znajomych: Neo-nówka, Dno, Formacja Chatelet i laureaci tegorocznej PAKI, Łowcy.B i Grzegorz Halama, Snoby, Hrabi, Dno i Łowcy.B.
 
Dla każdego…
Juwenalia to nie tylko wielkie koncerty i kabaretony. To także wiele innych atrakcji zarówno tych dla ciała, jak i dla ducha. Możemy zatem wybrać się na spotkania teatralne (Kozienalia) czy jeden z przeglądów filmowych kina niezależnego i offowego (Koszalin, Neptunalia) albo wziąć udział w warsztatach (muzycznych, plastycznych, fotograficznych). Na spragnionych imprez dla ciała czekają: impreza w pianie (Wrocław), walki w kisielu (Olsztyn), bodypainting (Kortowo), capoeira (Kozienalia) i – jeżeli będzie deszczowo – ostatnio bardzo modne kąpiele w błocie (niezależnie od miasta).
Nie byłoby juwenaliów bez jeszcze jednej atrakcji – nocnego grillowania. Grille wyrastają jak grzyby po deszczu. Możemy więc imprezować w czasie „Nocy grilli” we Wrocławiu czy na „Wielkim grillowaniu” na Piastonaliach. Zresztą nie trzeba wielkiej imprezy: wystarczy, że wyjdziemy na miasteczko studenckie.
Na stałe w juwenalia wpisały się także imprezy sportowe: ponad 100 załóg bierze udział w rajdzie samochodowym, a 400 osób zmierzy się w turnieju paintballa we Wrocławiu. A miłośnicy sportów wirtualnych zmierzą się w Akademickich Mistrzostwach w Counter Strike (Piastonalia) czy rozgrywkach FIFA 2007 (Neptunalia). Być może zostanie pobity rekord w najdłuższym łańcuchu jednogroszówek czy gotowanie największej zupy studenckiej (juwenalia śląskie).
 
Wybierając się na juwenalia lub organizując imprezę w akademiku zabierzmy ze sobą dobry humor i kilka groszy na piwo (dla bardziej wymagających podajemy w ramce niezbędne gadżety), zapalniczkę do robienia klimatu na koncertach. Załóżmy koszulkę juwenaliową lub przebranie na juwenaliowy pochód. Uzbrojeni w gadżety, z legitymacją studencką (bez niej nie wejdziemy na juwenaliowe imprezy) i programem w ręku bawmy się do białego rana na wybranej imprezie.
 
Jwenaliowe trendy
disco polo: Discopolo Party (Wrocław – 17 maja), Disco Polo Koncert: Shazza, Top One, Boys (Wrocław – 19 maja), Plastik Knockout: Mandaryna, Ivan i Delfin (Neptunalia – 17 maja)
hip-hop: Kozienalia – 20 maja, Neptunalia – 18 maja
karaoke: plenerowe (Kraków – 9 maja), na plaży (Kortowo – 11 maja)
kubańskie rytmy: Kraków – 13 maja
muzyka klubowa: DJ Adamus i Mafia Mike (Kraków – 10 maja, Poznań – 18 maja)
reagge: Kraków – 8 maja, Śląsk – 16 maja, Poznań – 17 maja, Warszawa – 19 maja
retro: party (Wrocław – 15 maja)
szanty: Kortowiada – 10 maja
 
Juwenaliowe gadżety
Pasek-otwieracz. Piwo jest nieodłącznym elementem juwenaliowych imprez. Najpierw jednak trzeba otworzyć butelkę, a przecież otwieranie zębami może się skończyć wizytą u dentysty. Owszem, możemy nosić otwieracz w kieszeni, ale jak go nie zgubić? Lepszym rozwiązaniem jest pasek do spodni z otwieraczem.
Piwny brzuch. Choć nie jest modny, może być bardzo praktyczny. Mowa o „mięśniu piwnym”, który pogrubi nas na szczęście tylko na juwenalia. Ten niesamowity gadżet pozwala na delektowanie się pysznym piwkiem w każdej sytuacji. To baniak wykonany ze specjalnego materiału przymocowany do ciała. Dołączona jest do niego specjalna rurka, z której dyskretnie popijamy nasz smakowity napój.
Impreza w pianie. Dlaczego nie? Wystarczy zaopatrzyć się w urządzenie produkujące pianę. Trzeba wlać do środka trochę łagodnego szamponu i dodać wody, włączyć urządzenie i patrzeć, jak w oka mgnieniu powstają ogromne ilości piany. Idealne na juwenaliową imprezę.
Źródło: www.ministerstwogadzetow.com
 
Juwenaliowe www
Gliwice: www.igry.polsl.pl
Katowice: www.studenci.us.edu.pl
Koszalin: www.pspk.tu.koszalin.pl
Kraków: www.juwenalia.studenckie.pl
Lublin: www.kozienalia.lublin.pl
Łódź: www.samorzad.p.lodz.pl
Olsztyn: www.kortowiada.pl
Opole: www.samorzad.po.opole.pl
Poznań: www.samorzad.amu.edu.pl
Szczecin: www.juwenalia.szczecin.pl
Trójmiasto: www.scf.gda.pl
Warszawa: www.juwenalia.waw.pl
Wrocław: www.juwenalia.org