Wielka juwenaliowa maszyna ruszyła w całej Polsce, zabierając ze sobą rozbawionych i przebranych w na różne sposoby studentów.
HAWAJKI
Skąd pomysł na Wasze przebranie?
Hawajki: No cóż… Klimat, słońce, wakacyjna atmosfera, gorąca impreza… To chyba tyle.
Jak się bawicie na tegorocznych juwenaliach? Jak Wam się podoba ich program?
Jak co roku – jest fantastycznie. Zawsze staramy się wymyślić inne przebrania. W tym roku padło na słoneczne, wesołe stroje. W zeszłym roku byłyśmy cowboyami (śmiech).
Czyli co roku bierzecie udział…?
W pochodzie? Tak, obowiązkowo!
A oprócz pochodu? Wybieracie się na jakieś koncerty?
Na koncerty chodzimy raczej sporadycznie, zależy od tego, jakie zespoły grają. Zazwyczaj wybieramy się na „Wisłę”, jak już jest coś ciekawego. Dzisiaj za to spędzimy dzień na Miasteczku AGH! (śmiech)
MATKI (WSZECH)POLKI
Skąd pomysł na przebranie?
Matki: Była burza mózgów (śmiech) i jakoś tak wyszło, że włożyłyśmy podomy (śmiech). Solidaryzujemy się z wszechpolskimi matkami… Mamy tutaj nawet napis na transparencie – „Matki (Wszech)Polki”.
A jak Wam się podobają tegoroczne juwenalia? Jak się bawicie?
Na razie dobrze. Dopiero od wczoraj balujemy…
Co roku bierzecie udział w zabawie?
W tym roku po raz pierwszy aktywnie uczestniczymy w pochodzie.
KREDKI I ICH WŁADCA
Świetne przebrania! Skąd pomysł?
Kredki: Studiujemy na AP grafikę i dużo rysujemy, dlatego postanowiliśmy właśnie przebrać się za kredki, swoje narzędzia pracy.
Jak się bawicie na juwenaliach? Pierwszy raz jesteście na pochodzie, czy co roku bierzecie w nim udział?
No właśnie to nasz pierwszy raz i dlatego emocje są niesamowite (śmiech).
Na jakieś koncerty się wybieracie? Jak Wam się podoba program juwenaliów?
Część z nas była wczoraj na „Wiśle” i bardzo nam się podobało… Część była na Czyżynach… ogólnie bardzo dobra zabawa.
MUMIE
Skąd wziął się pomysł na takie przebranie?
Byłyśmy zainspirowane starożytnym Egiptem…
A co studiujecie?
Hm… boję się powiedzieć, bo to jest bardzo ograniczona dziedzina… nazywa się indologia i jest to kierunek, który można studiować na Uniwersytecie Jagiellońskim. Chciałam się przebrać właściwie w stylu orientalnym, ale w końcu Egipt stał się inspiracją.
Co roku się przebieracie?
Ja jestem studentką pierwszego roku, więc to pierwszy raz…
A w przyszłym roku zamierzacie wziąć udział w pochodzie?
Na pewno, na sto procent, są super emocje i temperatura rośnie, czujemy to!
Zamierzacie wziąć jeszcze udział w jakichś imprezach?
Nie zastanawiałyśmy się jeszcze, to będzie takie spontaniczne wszystko. Generalnie uważamy, że jak się jest studentem, to trzeba korzystać ze wszystkiego. Może niekoniecznie takie publiczne występowanie, jak dziś, ale wszelkie możliwości, jakie są dla studentów, należy wykorzystać. Przede wszystkim liczy się świetna zabawa.
Spisała i sfotografowała: Monika Ochędowska
