Wszyscy kojarzycie zapewne przygody niezbyt rozgarniętego, ale pełnego ironicznego dowcipu Ala Bundy’ego. Zdesperowany sprzedawca butów, a raczej jego miłość do żony oraz „czułe słówka” wypowiadane pod jej adresem, po prostu zwalały z nóg. Dla przypomnienia oto kilka z nich…
Na temat małżeństwa
1.Wszystko, czego potrzebuje mężczyzna, gdy się żeni, to: kobieta i podświadomość Harakiri.
2. Słuchaj Peg, jeśli uda mi się choć jednego faceta uchronić przed żeniaczką, to mój cel na tej ziemi dosięgnie szczytu.
3. Nie śmiem twierdzić, że horrory są prawdziwe, ale wiele nawiązuje do świata realnego: moja noc poślubna.
Do dzieci
1. Dzieci, każde z was ma szansę osiągnąć coś wielkiego w życiu. Bud, ty mógłbyś zostać lekarzem albo adwokatem. Kelly, ty eee… będziesz w stanie któregoś dnia sama sobie rozpiąć bluzkę.
2. Bud, ostrzegam cię, zapamiętaj sobie synu: nigdy, ale to przenigdy nie wlewaj w siebie całej flaszki tequilii, jeśli w pobliżu słyszysz marsz Mendelsona.
3. Dzieciaki, bądźcie do cholery cicho, bo obudzicie waszą matkę i będę z nią musiał rozmawiać.
Do żony
1. Peg, potrzebujesz zmian w małżeństwie? Masz dosyć monotonii w życiu? Chciałabyś coś innego zobaczyć? To idź do kuchni!
2. Mam tydzień wolnego. Peg, proszę, pakuj manele, nie zapomnij dzieciaków – widzimy się za tydzień.
3. Ależ Peg! Skąd ja mogę wiedzieć, jak ty wyglądasz? Przecież nigdy na ciebie nie patrzę!
4. Peg: Al, nie byłeś szczególnie miły dla mojej rodziny… Al: Natura też nie – jej rób wymówki.
5. Nie Peg, nie jesteś w piekle. Gdybyś była, siedziałabyś już na tronie, a diabeł pakowałby manatki!
6. Wiem, że to tylko sen!!! Ale co będzie, jak otworzę oczy i się okaże, że faktycznie poślubiłem tę rudą!
7. Nie, dziękuję Peg, nie podrapię cię po pupie. Mogłabyś mi równie dobrze zaproponować włożenie ręki do wiadra z kwasem. Wyszłoby na to samo.
Nie ma, jak teściowa…
1. Czuję, że zbliża się koniec. Mam nieodzowne uczucie, że moje życie zbliża się ku końcowi. Te koszmary, te lęki. Co to może oznaczać? Peg? Nie przyjeżdża czasem do nas twoja matka?
2. Nigdy nie zapomnę tego wieczoru, w którym matka Peg przetaczała się przed telewizorem. Jak odsłoniła ekran, był już ranek.
Desperackie
1. Wszyscy musimy żyć z jakimś rozczarowaniem. Ja muszę z moim sypiać.
2. Miłość jest nie tylko ślepa, ale i głupia.
3. Domem mężczyzny jest trumna…
4. Boże, pozwól mi zasnąć, zanim Peg pomyśli o seksie.
5. Peg już dotrzymała rodzinnej tradycji: wyszła za mężczyznę i zmarnowała mu życie.
Źródło: www.joemonster.org
