Nowe media, rozwój telewizji, wzrost znaczenia Internetu wpływają istotnie na formy procesu komunikowania masowego, żywiołowo rozwijającego się we współczesnym świecie. Prawdą jest również, że media są doskonałym narzędziem naszego rozwoju intelektualnego.
Studia przez Internet? Wykłady w telewizji? Własne produkcje telewizji studenckich (także internetowych)? To już nic nadzwyczajnego. Coraz więcej uczelni wyższych poszerza swoją ofertę w tym zakresie.
Uczelniana telewizja edukacyjna to twór dość nowy i niezwykle ambitny, nie mający nic wspólnego z tym, co zwykliśmy oglądać na co dzień. Oferta kierowana jest do osób stawiających na rozwój i poszerzanie horyzontów. Dla nas studentów i dla wszystkich tych, którzy chcą dowiedzieć się czegoś nowego o otaczającym świecie, w dodatku za darmo.
Okazuje się, że aby studiować, nie musimy już wychodzić z domu. Każdy zapewne słyszał o ogólnopolskiej Edukacyjnej Telewizji Satelitarnej Edusat, pierwszej polskiej stacji wspierającej kształcenie studentów w systemie distance education, wspomagającej samokształcenie, a przy tym wykorzystującej najnowocześniejszą technikę w celach edukacyjnych. Edusat działa od 2002 roku. W roku akademickim co sobotę i niedzielę telewizja transmituje wykłady z siedziby uczelni w Warszawie do 35 zamiejscowych sal wykładowych. Jeśli natomiast ktoś korzysta z usług telewizji kablowych, by uczestniczyć w wykładzie, musi jedynie włączyć telewizor i notować bądź nagrywać. Możemy się zastanawiać jedynie nad psychologicznym aspektem takiego właśnie sposobu nauki. Dla jednych z nas na pewno kontakt bezpośredni jest warunkiem pełnego uczestnictwa w wykładzie, dla innych dużo lepszym i efektywniejszym rozwiązaniem jest nauka w domu. Bardzo ważne jest również to, że w zajęciach mogą uczestniczyć nie tylko studenci WSSE, telewizja bowiem jest dostępna na terenie kraju, a także za granicą. Mogą ją oglądać 3 mln widzów w Polsce. Ponadto Edusat oferuje także programy publicystyczne, okolicznościowe, relacje z konferencji naukowych, ważnych wydarzeń kulturalnych i społecznych, programy podróżnicze, historyczne, etnograficzne, dotyczące zagadnień antropologii kultury, nowoczesnego zarządzania, współpracy w ramach Unii Europejskiej, polityki społecznej i ekonomicznej, tele-mosty, filmy dokumentalne.
Bardzo podobne założenia, choć inną formę przekazu, ma Akademicka Telewizja Naukowa ATVN, stworzona przy Interdyscyplinarnym Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego. To kanał telewizyjny o profilu naukowym, emitowany przez Internet. Dzięki tej telewizji, zresztą pierwszej tego rodzaju na świecie, możemy dowiedzieć się wiele o rozwoju nauki oraz osiągnięciach najwybitniejszych naukowców w Polsce. Oferta programowa obejmuje między innymi: nowości w świecie nauki, historię nauki, hipotezy, kontrowersyjne badania, biografie naukowców i najmłodszych geniuszy, festiwal nauki, książki naukowe, seminaria, wywiady, rozmowy, dyskusje. O tym, jaki program jest emitowany danego dnia, informuje zamieszczona na stronie www.atvn.pl ramówka. Bloki trwające około 30 minut są powtarzane przez całą dobę, potem trafiają do obszernego już archiwum, w którym znajduje się każdy wyemitowany dotychczas program. Co bardzo dla nas istotne, ATVN jest kanałem bezpłatnym i takim ma pozostać. By poszerzać horyzonty, wystarczy dostęp do Internetu i trochę chęci.
Poszerzać horyzonty można nie tylko oglądając telewizję, ale także tworząc ją. Przekonują się o tym wszyscy studenci, którzy się za to zabrali. Mają pomysł i potrafią go zrealizować, dzięki czemu łatwo docierają do swoich odbiorców. Telewizji studenckich, podobnie jak edukacyjnych, jest coraz więcej. Jedynym problemem może być finansowanie, choć uczelnie i w tym zakresie są coraz bardziej hojne, bowiem o prestiżu decyduje wszystko. Jak w przypadku telewizji edukacyjnych tu także mamy różne formy przekazu, od telewizji satelitarnej do internetowej. Ciekawym przykładem pierwszej z nich jest Styk – Telewizja Studencka Politechniki Wrocławskiej, która powstała dość dawno, bo w 1988 roku. Zrzesza tych, którzy chcą się nauczyć wszystkiego, czego nie poznają na wykładach, laboratoriach czy seminariach, a przy tym jest to doskonała zabawa, poprzez którą studenci mogą rozwijać swoje zainteresowania i poznawać ciekawych ludzi. Zasięg Styku jest dużo mniejszy niż telewizji edukacyjnych, bowiem jej odbiorcami są studenci mieszkający w pięciu domach studenckich Politechniki Wrocławskiej. Szacuje się, że liczba osób oglądających Styk to około 3000. Telewizja rozwija się jednak i już niebawem być może przekroczy progi uczelni, stanie się czymś więcej niż telewizją skierowaną do studentów PW.
Zapewne znacznie łatwiej tworzyć telewizję satelitarną niż internetową, ale studenci Uniwersytetu Szczecińskiego zaryzykowali i, jak się okazuje, doskonale im idzie. Studencka Telewizja Internetowa Nius jest wszędzie tam, gdzie coś się dzieje. Na jej stronie www.nius.pl można zobaczyć materiały z najważniejszych imprez naukowych, kulturalnych, debaty dotyczące życia uczelni. Wszystko to na wysokim poziomie. Programy przygotowane przez Nius oglądać może każdy, kto ma dostęp do Internetu, przeglądarkę Internet Explorer 6.0, a także Windows Media Player 9.0. Ogromną przewagą internetowej telewizji studenckiej jest jej nieporównanie większy zasięg, a tym samym znacznie szerszy odbiór, szczególnie teraz, gdy nasze łącza są tak szybkie.
Co dają nam telewizje studenckie? Przede wszystkim dostarczają wielu ciekawych informacji. Ponadto są szansą zaistnienia i sprawdzenia swoich ewentualnych zdolności medialnych. Praca w nich może zatem okazać się doskonałą praktyką, zwłaszcza w trakcie studiów, a już na pewno będzie to wspaniała, a przy tym rozwijająca zabawa.
Jeszcze do niedawna nikomu nie przyszłoby do głowy, że Internet może być tak znakomitą formą przekazu informacji. Dziś oczywiste staje się, że bez niego nic się nie dzieje, że z nim łatwiej się rozwijać, choć coraz więcej mówi się także o zagrożeniach związanych z uzależnieniem. Pewne jest, że współtworzenie telewizji studenckiej jest czymś zupełnie pozytywnym, rozwijającym w każdym sensie. Czy natomiast to samo można powiedzieć o studiach przez Internet czy przy pomocy telewizji? Czy za chwilę nie okaże się, że nie mamy już znajomych ze studiów, nie spotykamy się z ludźmi z naszej uczelni? Sami musimy to osądzić i dokonać wyboru. Co by jednak nie mówić, dobrze, że akademickich telewizji edukacyjnych jest coraz więcej, że ich zasięg tak szeroki i że są darmowe. A dostęp do Internetu? Już niebawem – miejmy nadzieję – będzie chociaż tańszy.
Marcin Lewandowski, prezes TVS Styk
TVS Styk jest jedyną w kraju Telewizją Studencką, w której cały cykl produkcyjny jest realizowany przez studentów. Profil stacji jest zdefiniowany jako informacyjno-rozrywkowo-edukacyjny, ale w odróżnieniu od innych telewizji akademickich mamy dobry kontakt z telewidzami poprzez programy na żywo, z udziałem interaktywnej publiczności, co motywuje nas do produkcji programów na wyższym poziomie. Dzięki pracy na profesjonalnym sprzęcie, wielu z naszych kolegów znalazło pracę w profesjonalnych telewizjach.