Rynek pracy zmaga się z niedoborem inżynierów budownictwa. W tym roku, według szacunków, brakowało ich ponad 4,5 tys. Ten niedobór będzie się pogłębiał, bo budownictwo, to jedna z najbardziej rozwojowych branż. Praca tutaj czeka właściwie od zaraz!
Na polskim rynku pracy brakuje inżynierów specjalistów, zwłaszcza budownictwa. Z badań TNS OBOP wynika, że w tym roku brakowało ich nawet 4,5 tys. Na niedobór inżynierów tej specjalności już kilka lat temu zwróciło uwagę Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, umieszczając budownictwo na liście czternastu kierunków studiów, których absolwenci będą w najbliższych latach szczególnie poszukiwani na rynku pracy. Budownictwo, jak podkreślało swoją decyzję Ministerstwo, to dziedzina kluczowa dla rozwoju gospodarczego Polski. Nie sposób przecenić jej znaczenia właściwie we wszystkich obszarach funkcjonowania społeczeństwa i gospodarki. To branża interdyscyplinarna, związana nie tylko z budownictwem mieszkalnym i usługowym, ale również transportem drogowym i kolejowym. Dzięki tak szerokiemu spektrum, na pracę w niej mogą liczyć inżynierowie niemal wszystkich specjalności.
Multum możliwości
A tych w ramach kierunku budownictwo nie brakuje. Ich wybór zależy wyłącznie od preferencji studenta i tego, co chciałby robić po studiach. Może wybrać specjalność w zakresie geotechniki i hydrotechniki, inżynierii lądowej, budownictwa podziemnego i inżynierii miejskiej, teorii konstrukcji, budownictwa dróg i autostrad, inżynierii drogowo-kolejowej czy budowy mostów. Zapotrzebowanie na absolwentów wszystkich tych specjalności stale rośnie. – Obecnie największą popularnością wśród pracodawców cieszą się absolwenci kierunków technicznych, takich jak budownictwo kolejowe – mówi Piotr Cieśliński, konsultant Antal Engineering & Operations. Wynika to z rosnących inwestycji w infrastrukturę kolejową. – Wiele projektów jest planowanych w obszarze kolei, to sprawia, że szczególnie poszukiwani są projektanci systemów sterowania ruchem. Również inżynierowie mający doświadczenie w budowie mostów mogą liczyć na atrakcyjne oferty właśnie w tym sektorze – dodaje Piotr Cieśliński z Antal. Ale nie tylko w tym.
Polska w budowie
W Polsce cały czas realizowane są inwestycje w budowę nowych dróg i autostrad, a remontu wciąż wymagają te, które już powstały. Stale też rozwija się budownictwo mieszkalne. – Najczęściej zapotrzebowanie firm budowlanych na nową kadrę dotyczy inżynierów budownictwa w dziale przygotowania produkcji lub kosztorysowania. Pracodawcy poszukują specjalistów ds. wycen, specjalistów ds. technicznych, znających dobrze programy do kosztorysowania oraz potrafiących czytać dokumentację techniczną, osób sprawnie projektujących i asystentów kierowników budowy – mówi Ewa Mazurek, managing consultant z Golden Jobs, firmy specjalizującej się w pozyskiwaniu najlepszych inżynierów w branży budowlanej. Ewa Mazurek zwraca jednak uwagę, że pracodawcy dużo większą uwagę niż do specjalności kandydata, przywiązują do jego umiejętności. – W tym sektorze liczą się konkretne umiejętności, a potem dopiero pracodawcy oceniają, który profil studiów budowlanych i jaka specjalizacja pasuje lepiej do potrzeb firmy budowlanej – mówi.
Praktykuj zawczasu
Między innymi dlatego warto cały czas rozwijać swoje umiejętności. W branży budowlanej, ze względu na jej specyfikę, liczy się przede wszystkim posiadane doświadczenie. To właśnie inżynierów z bogatym życiorysem zawodowym brakuje na rynku najwięcej, dlatego pierwsze kroki w branży warto stawiać już na etapie edukacji. Im bogatsze w zdobyte doświadczenie CV, tym większe szanse na lepszą pracę. – Pracodawcy przede wszystkim poszukują osób z konkretnym doświadczeniem. Jeżeli chodzi o świeżo upieczonych absolwentów, liczba CV w skrzynkach osób decydujących o zatrudnieniu inżyniera budowy jest stale wysoka, a konkurencja w dużych firmach wykonawczych duża. W procesach rekrutacyjnych wygrywają absolwenci, którzy już w trakcie nauki odbyli dłuższą praktykę na budowie i posiadają dzięki niej konkretne umiejętności – przypomina Ewa Mazurek z Golden Jobs. – Warto zdobywać doświadczenie na przykład jako asystent kierownika budowy jeszcze podczas studiów. Pomocą często służą uczelniane biura karier. Warto podczas poszukiwań odpowiednich praktyk wziąć też sprawy w swoje ręce i aplikować bezpośrednio do działów HR firm budowlanych – podpowiada Ewa Mazurek. Odbycie praktyk na studiach o profilu technicznym jest obowiązkowe, ale jeśli tylko mamy możliwość, szukajmy ich też na własną rękę, nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Im ich więcej, tym lepiej dla nas. Jeśli przy okazji uda nam się załapać na ciekawe szkolenia, to tylko z korzyścią dla naszej przyszłej kariery. – Pracodawcy często zwracają uwagę na posiadane certyfikaty branżowe oraz kompetencje w samodzielnym projektowaniu przy zastosowaniu nowoczesnego oprogramowania. Nie jest to może kompetencja, ale pracodawcy coraz częściej oczekują też mobilności, czyli możliwości relokacji względem prowadzonych inwestycji – mówi Bartłomiej Piwnicki, dyrektor zarządzający firmy rekrutującej UBP Consulting.
Poliglota poszukiwany
Z odpowiednimi kwalifikacjami inżynierowie budownictwa znajdą pracę w administracji i jednostkach samorządu terytorialnego, placówkach naukowo-badawczych i szkolnictwie, firmach budowlanych, a także w placówkach handlujących materiałami budowlanymi. Inżynier budownictwa może pracować również jako specjalista z dziedziny fizyki budowli czy mechaniki gruntów. Trzeba jednak pamiętać, że praca w branży budowlanej jest bardzo wymagająca. Taką ścieżkę kształcenia powinny wybrać osoby dynamiczne ze zdolnościami przywódczymi, które potrafią zorganizować czas sobie i innym. To też praca, w której cały czas trzeba się rozwijać. Przy tym bardzo odpowiedzialna i wymagająca dużej precyzji. Odnajdą się w niej osoby z analitycznym umysłem i przestrzenną wyobraźnią. Bardzo ważna jest także znajomość języków obcych. Warto rozważyć podjęcie studiów na kierunku budownictwo z językiem angielskim. Takie łączone kierunki kształcenia oferuje kilka uczelni w naszym kraju. W podszkoleniu umiejętności lingwistycznych pomogą też staże zagraniczne. – Firmy podczas rekrutacji zwracają uwagę nie tylko na wykształcenie i doświadczenie, ale także na poziom znajomości języków obcych czy dodatkowe szkolenia. Zdarza się, że to właśnie znajomość języków obcych przeważa na korzyść kandydata – uważa Piotr Cieśliński, konsultant Antal Engineering & Operations. – Największym zainteresowaniem cieszą się kandydaci znający bardzo dobrze język angielski i niemiecki – dodaje Ewa Mazurek, z Golden Jobs.
Odpowiednie kwalifikacje zapewnią absolwentom budownictwa pracę od ręki. Już teraz o oferty przy wszelkiego rodzaju inwestycjach nietrudno, a w przyszłości będzie ich przybywać, bo kryzys szerokim łukiem omija branżę budowlaną. Mimo tego, że jest to praca niezwykle wymagająca, daje ogromną satysfakcję, bo budując, zostawiamy coś, co zostaje po nas na długie stulecia.
