Eurostudent

Portal dla studentów - kariera, praktyki, staże, praca, studia, rozrywka, konkursy. Magazyn Eurostudent

Referencje to nie list pochwalny

Referencje od poprzednich pracodawców lub też po zakończeniu np. stażu są zawsze bardzo cenne i pomocne w procesie rekrutacyjnym. Trzeba jednak wiedzieć, jak je zaprezentować, w którym momencie i kiedy o nich pamiętać.

– O referencje należy zadbać pod koniec naszego zatrudnienia lub stażu. Najlepiej w momencie, kiedy jeszcze nie utraciliśmy kontaktu z obecnym pracodawcą. Bardzo trudno jest uzyskać jakąkolwiek opinię np. po miesiącu lub po roku od zakończenia stażu albo pracy. Nie ma też co liczyć na referencje w sytuacji, kiedy rozstajemy się w „niemiłej” atmosferze – podkreśla Łukasz Gajewski, Agent Kariery serwisu LOOKUS.pl. A jest to bardzo ważne, aby otrzymać pozytywną opinię na temat swojej osoby, gdyż właśnie o referencje często pytają rekrutujący i potencjalni pracodawcy. Poza tym ciekawe referencje możemy wykorzystać do przekonania przyszłego pracodawcy o tym, że jesteśmy odpowiednią osobą na dane stanowisko, jest to bowiem potwierdzenie umiejętności, cech i kwalifikacji, jakie wymieniamy w CV.  

Informacja na piśmie

Jak zatem powinny wyglądać takie referencje, aby spełniły swoją rolę. Najlepiej, jeśli są na piśmie i są potwierdzone przez bezpośredniego przełożonego oraz właściciela firmy lub dyrektora danego działu i koniecznie powinny być wydrukowane na firmowym papierze. – W referencjach powinny znaleźć się następujące informacje: daty zatrudnienia lub stażu oraz data wystawienia dokumentu, zajmowane stanowisko, kilka punktów odnośnie zakresu obowiązków i jakości wywiązywania się z nich, opinia, jaką udało nam się wypracowywać u przełożonego. Poza tym ważne jest także napisanie o umiejętnościach, jakie udało nam się rozwinąć lub czego się nauczyliśmy, ewentualnych sukcesach, którymi możemy się pochwalić. I oczywiście konieczne są dane osoby, która może telefonicznie potwierdzić referencje spisane na papierze – tłumaczy Łukasz Gajewski.
Dopiero referencje zawierające powyższe informacje mają swoją wartość. Dzięki temu zyskują na wiarygodności i pokazują, że nie jest to dokument napisany przez nas samodzielnie i np. bez wiedzy naszego przełożonego lub pracodawcy.

CV z referencjami
Warto także się zastanowić, w jaki sposób umieścić referencje w naszych dokumentach aplikacyjnych. Przede wszystkim eksperci do spraw rekrutacji radzą, by w CV nie umieszczać całych referencji, wklejonych np. pod CV czy też Listem Motywacyjnym. Najlepiej w jednym akapicie wpisać, że są one dostępne na życzenie, ewentualnie, że referencji może udzielić telefonicznie konkretna osoba (podajemy jej imię, nazwisko i stanowisko, które pełni) z danej firmy.  Podając numery osób, z którymi może się skontaktować nowy pracodawca, musimy pamiętać o uzyskaniu od nich zgody. Należy też zadbać, aby ta osoba miała kopię referencji, które wystawiła, bo przecież nie sposób wszystkiego zapamiętać. – Częstą praktyką jest przesyłanie razem z CV pisemnych referencji od poprzednich pracodawców w osobnych plikach. Takie referencje są często „laurkami”. Zapoznajemy się z nimi, jednak zawsze, oczywiście uprzedzając o tym kandydata, telefonujemy do „autorów” takich referencji – mówi Natalia Tomasiewicz ekspert ds. rekrutacji Work Express, agencji pracy tymczasowej. I musimy pamiętać jeszcze o tym, iż referencje wysyłamy tylko wtedy, kiedy w ogłoszeniu o pracę jest taka prośba lub kiedy zostaniemy o to poproszeni drogą mailową lub telefoniczną przez osobę prowadzącą rekrutację. – Natomiast zawsze musimy mieć ze sobą referencje, kiedy idziemy na rozmowę rekrutacyjną. Powinniśmy mieć oryginały oraz kopie, które będziemy mogli zostawić osobie, z którą będzie rozmowa rekrutacyjna – radzi Łukasz Gajewski.

Solidna weryfikacja
Ważne, a właściwie najważniejsze jest także, aby referencje były zgodne z prawdą. – Dlatego też uważam, że jedynym wiarygodnym sposobem sprawdzenia referencji kandydata jest rozmowa z jego byłym pracodawcą, najczęściej bezpośrednim przełożonym – mówi Natalia Tomasiewicz, ekspert ds. rekrutacji Work Express, agencji pracy tymczasowej . – Podczas takiej rozmowy zadajemy wiele pytań dotyczących informacji zawartych w referencjach pisemnych, ale także dotyczących sukcesów i porażek kandydata. Często byli pracodawcy podczas takiej rozmowy otwierają się i nie zawsze udzielają kandydatom pozytywnych referencji – opowiada ekspertka Work Express. Podczas rekrutacji stosuje się także tzw. „ocenę 360 stopni”, polegającą na tym, iż rekruterzy starają się uzyskać referencje na temat danej osoby, zarówno od jej byłych przełożonych, jak i od współpracowników, a jeśli osoba pełniła funkcję kierowniczą, to także od podwładnych. Zatem podanie referencji nie oznacza uwierzenia w nie przez rekrutujących – to dopiero pierwszy etap, kolejny to właśnie omawiana weryfikacja. Przed sprawdzeniem referencji rekruter powinien zresztą poinformować kandydata, że osoba wskazana w aplikacji może spodziewać się telefonu.

Złoty środek
Mając na uwadze to, iż nasze referencje zostaną i tak sprawdzone, nie wysyłajmy przyszłemu pracodawcy „laurek“ na swój temat. Poza tym, jeżeli nie wiemy, jakie referencje wpisać, lepiej nie podawajmy ich wcale. Napiszmy, że przedstawimy je na każde żądanie – po pierwsze zrobimy lepsze wrażenie, po drugie będziemy mieć możliwość „dopasowania” referencji do potencjalnego pracodawcy. Jeśli jesteśmy na początku kariery zawodowej, profesjonalne referencje mogą przemawiać na naszą korzyść. – Warto zawsze zadbać o referencje od pracodawcy, z którym się rozstajemy, ale również o wszelkie referencje z odbytych praktyk zawodowych, staży w trakcie studiów. Takie referencje są potwierdzeniem tego, co piszemy w CV i Liście motywacyjnym odnośnie przebiegu naszego zatrudnienia. Pozwalają zweryfikować pracodawcy naszą przeszłość, sprawdzić, czym się zajmowaliśmy oraz dowiedzieć się, jaką opinię ma o nas były pracodawca – podsumowuje Łukasz Gajewski.  
Grażyna Jancik

Porada eksperta
Zachęcam do przygotowania takiej, którą zostawimy rekruterowi. Powinna zawierać:
1.    Listę referencji wraz z nazwiskami i numerami osób, które mogą je potwierdzić.
2.    Kopię referencji.
3.    Kopię świadectw pracy.
4.    Kopię ukończonych szkoleń i kursów oraz certyfikatów.
5.    Kopie świadectwa ukończenia szkoły lub dyplomu szkoły wyższej.
6.    Wydrukowane w kolorze CV oraz list motywacyjny.
7.    Dodatkowe dokumenty, o jakie zostaniemy poproszeni przed spotkaniem.
Wszystkie te dokumenty mogą być spięte i włożone do folii ochronnej lub zbindowane. Taki zabieg pokaże nasze przygotowanie do rozmowy rekrutacyjnej, naszą otwartość i pozwoli na zbudowanie zaufania do naszej osoby, a co najważniejsze, da szansę wykorzystać najlepiej nasze referencje i zwiększy prawdopodobieństwo zatrudnienia.
Łukasz Gajewski – Agent Kariery serwisu LOOKUS.pl