Eurostudent

Portal dla studentów - kariera, praktyki, staże, praca, studia, rozrywka, konkursy. Magazyn Eurostudent

Sprawić, by ekologia była sexy

Ponad 50 młodych ludzi z czterech kontynentów, dla których ekologia to nie tylko kolejne modne słowo, spotkało się w Niemczech na tygodniowej konferencji w Leverkusen poświęconej problemom ochrony środowiska.

Ponad 50 młodych ludzi z czterech kontynentów, dla których ekologia to nie tylko kolejne modne słowo, spotkało się w Niemczech na tygodniowej konferencji w Leverkusen poświęconej problemom ochrony środowiska. Udział w tej imprezie był jedną z nagród za zwycięstwo w krajowej edycji konkursu „Ambasador Zrównoważonego Rozwoju” organizowanego przez firmę Bayer i UNEP, Program Narodów Zjednoczonych ds. Ochrony Środowiska.

Każdy z uczestników programu przygotował projekt dotyczący szeroko pojętej ekologii. Tematyka prac była tak pojemna, że mieściła zarówno wykorzystywanie odpadów plastikowych w produkcji benzyny (zdobywczyni Grand Prix w Polsce, Justyna Krajewska), jak i propagowanie ekologicznego trybu życia u dzieci poprzez teatr lalek (Hunsul Khatimah z Indonezji).

Młodzi ekolodzy na warsztatach poświęconych ochronie roślin mieli okazję dowiedzieć się, na jakim etapie rozwoju są badania nad preparatami umożliwiającymi uprawę tam, gdzie w normalnych warunkach jest ona niemożliwa. Poruszano także niezwykle chodliwy ostatnio temat biopaliw.

Ponadto, prowadzono wiele twórczych dyskusji nad rozmaitymi problemami np. jak upowszechnić ideę kupowania produktów przyjaznych środowisku, czyli – jak określił to jeden z prelegentów, dr Ulrich Bornewasser – jak sprawić, by ekologia była sexy. – Musimy przekonać wielkie i najpopularniejsze domy mody, jak Dior czy Chanel, by lansowały ekologię – proponowała Ruchi Jain z Indii. Receptę jak to zrobić, podał Renzo R. Guinto z Filipin: – To przede wszystkim presja mediów pomoże odnieść sukces w promocji ekologicznego stylu życia i ekologicznych produktów.

Nie można nie wspomnieć o wybornej atmosferze panującej podczas całego tygodnia. Uczestnicy cały czas mieli okazję dyskutować, wymieniać się między sobą uwagami dotyczącymi nie tylko ich projektów, ale też życia w ich krajach. Na zakończenie każda grupa narodowa przygotowała pokaz prezentujący tradycję jej kraju. Zabawnie było widzieć wielokulturowe towarzystwo śpiewające Hej sokoły!…

Można być pewnym, że wszyscy ambasadorzy po pierwsze wykonają swoje zadanie na własnym podwórku, to jest będą implantować ekologiczne idee w swoich krajach. Ponadto, Bayer postarał się, by ci młodzi ludzie nie stracili ze sobą kontaktu, poprzez stworzenie quasi-portalu społecznościowego dla uczestników programu. Ci ostatni wzięli sprawy we własne ręce i już działa kilka grup na Facebooku (www.facebook.com), skupiających tegorocznych ambasadorów. To z pewnością dobra informacja dla nas wszystkich – możemy spać spokojnie, wiedząc, że rozsiani po całym świecie aktywnie działają młodzi propagatorzy ekologii. Nie zwalnia nas to jednak z osobistego zaangażowania w pomoc w ochronie środowiska. To na pewno się opłaci, w końcu ekologia może być sexy!

Maciej Durbas

 

Więcej na: www.ambasadorekologii.pl