Rupert jest typowym bankowym rutyniarzem biegnącym w karierowym wyścigu szczurów. Nie jest to jednak postać realna, lecz bohater komputerowej gry zręcznościowej stworzonej przez warszawskich studentów.
Studenci Polsko-Japońskiej Wyższej Szkoły Technik Komputerowych w Warszawie na zajęciach uczą się, jak robić gry komputerowe. To właśnie tam narodził się i zrealizował pomysł stworzenia gry o zapracowanym bankowcu Rupercie B., którego codzienny plan zajęć przerywa niespodziewany atak kosmitów. Zręcznościówka pt. „Kapitan Binarny” nawiązuje stylem do największych hitów z czasów Amigi oraz konsolowe bestsellery typu „Alien Hominid”. Studenci zdecydowali się udostępnić grę bezpłatnie. Można ją ściągnąć z oficjalnej strony: http://binarny.pjwstk.edu.pl/
A tak autorzy gry opisują swój projekt:
Kosmici zaatakowali Ziemię! Superman jest zajety kręceniem kolejnego filmu o samym sobie, więc sytuację musi opanować nasz rodzimy super-bohater: Kapitan Binarny!
Przed Kapitanem Binarnym trudne zadanie – czekają go trzy poziomy aż rojące się od przeciwników. Najeźdzcy są uzbrojeni po zęby – mają lasery, karabiny, latajace spodki, pancerze wspomagane i wiele innych. Na końcu każdego poziomu czeka główny przeciwnik – pokonanie go będzie prawdziwym wyzwaniem.
Na szczęscie Kapitan nie musi walczyc gołymi rękoma – do dyspozycji ma standardowy pistolet super-bohatera z nieskończoną ilością amunicji. W trakcie gry może zdobyć najrózniejszy sprzęt dodatkowy, między innymi karabin, wyrzutnię rakiet lub laser! W ostateczności zaś może zawsze przyłożyć pięścią.
