Eurostudent

Portal dla studentów - kariera, praktyki, staże, praca, studia, rozrywka, konkursy. Magazyn Eurostudent

Szerokie perspektywy w sieciach handlowych

Jak szacuje dział rozwoju KK NSZZ „Solidarność”, w dużych sieciach handlowych pracuje około miliona pracowników, w tym około 400 tys. w koncernach międzynarodowych. Praca w tym sektorze oferuje szerokie spektrum stanowisk i spore możliwości awansu. Co szczególnie istotne dla osób bez dużego doświadczenia zawodowego, sieci handlowe wyjątkowo chętnie inwestują w młodych ludzi, którzy stawiają pierwsze kroki na rynku pracy.

Jak wynika z raportu opracowanego przez DNB Bank Polska i Deloitte „Kierunki 2014 – kluczowe czynniki determinujące handel w Polsce” w naszym kraju bardzo szybko rośnie liczba sklepów wielkopowierzchniowych – obecnie zajmują one niemal 50 proc. całkowitej powierzchni handlowej (dla porównania w 2005 r. było to 28 proc.). Udział sprzedaży w sieciach handlowych w Polsce przewyższa poziom osiągany w większości rozwiniętych gospodarek europejskich. Dane te w połączeniu z informacją o planach dalszej ekspansji dużych sieci handlowych w naszym kraju sprawiają, że rozpoczęcie kariery w tym sektorze wiąże się z możliwością szybkiego rozwoju zawodowego. Jaka jest specyfika pracy w dużych sieciach handlowych? – Praca w sieciach handlowych wymaga wszechstronnych umiejętności, a jednocześnie pozwala się wyróżnić osobom o niskich kwalifikacjach i niewielkim doświadczeniu. Również dlatego mnóstwo młodych ludzi (nie tylko absolwentów kierunków związanych z handlem) rozpoczyna karierę właśnie w tym obszarze. Jeśli komuś odpowiada praca w ruchu, codzienne nawiązywanie kontaktu z nowymi osobami i korelacja zarobków z wynikami – na pewno znajdzie w nich coś dla siebie. Specyficzna jest również sama ścieżka kariery; zaczynając od najniższego stanowiska można w ciągu paru lat dojść naprawdę wysoko. Takie kariery zdarzają się, od kiedy te sieci działają w naszym kraju – zwraca uwagę Artur Ragan z Work Express. Sieci handlowe są z perspektywy studentów świetnym pracodawcą, ponieważ najczęściej wykazują się dużą elastycznością w zakresie czasu pracy. – Praca w sieci handlowej to często pierwsze doświadczenie, jakie młodzi ludzie zdobywają na rynku pracy. Dzięki elastycznym godzinom, pracę z nauką mogą połączyć w ten sposób osoby uczące się zarówno w trybie stacjonarnym, jak i zaocznym. Sieci handlowe otwarte są siedem dni w tygodniu, co sprawia, że zatrudnieni w niepełnym wymiarze godzin studenci czy uczniowie są ważną częścią zespołów sprzedawców – zauważa Dorota Hechner – Consultant, Sales & Marketing / Retail w Hays Poland.

 

Na dobry start

 

Specjaliści ds. personalnych są zgodni co do tego, że rozpoczynanie kariery zawodowej w czasie studiów właśnie w sieci handlowej to dobry wybór z wielu względów. – Z pewnością jest to dowód na pracowitość, zaradność, umiejętność łączenia rożnych aktywności – pracy i studiów, i dlatego może być to cenna pozycja w CV – podkreśla Jacek Siennicki, Kierownik Projektu w Dziale Raportów Płacowych HRM partners S.A. Dzięki pierwszej pracy w sektorze sieci handlowych zyskać możemy szereg umiejętności, które są obecnie bardzo cenione przez pracodawców. – Dzięki elastycznemu grafikowi praca ta nie koliduje z innymi obowiązkami, dając jednocześnie niepowtarzalną szansę na rozwijanie kompetencji, które świadczą o konkurencyjności kandydata na rynku pracy, również w kontekście innych branż. Umiejętność pracy pod presją czasu, orientacja na klienta, prowadzenia rozmów sprzedażowych czy zarządzanie własnym czasem i obowiązkami to umiejętności, które rozwinięte w sektorze Retail będą cennym kapitałem również na przyszłych stanowiskach. Dodatkowo praca ta może być też związana z prywatnymi zainteresowaniami, w zależności od wyboru marki modowej, kosmetycznej, sportowej czy jakiejkolwiek innej, wybranej z szerokiego wachlarza sieci dostępnych na rodzimym rynku – mówi Dorota Hechner z Hays Poland. Możliwość pracy w dużej organizacji daje także okazję do nabycia doświadczenia w zakresie funkcjonowania w ramach określonej kultury organizacyjnej. – Można zaznajomić się z warunkami pracy w dużej firmie, w której praca jest regulowana procedurami, wszelkie działania muszą być uzasadnione biznesowo, a uznaniowość decyzji – mocno zredukowana. Można też powiedzieć, że praca w dużych sieciach kształtuje też umysł i charakter – wyrabia elastyczność w myśleniu, odpowiedzialność, dyspozycyjność i punktualność – podkreśla Artur Ragan z Work Express. Jeśli poważnie myślimy o karierze w handlu lepiej skierować swoje kroki od razu do centrali danej sieci handlowej, uważa Jacek Siennicki z HRM Partners: – Często poszukiwani są tam stażyści, praktykanci oraz asystenci działów różnych specjalizacji. Może się okazać, że jakiś czas przyjdzie pracować za symboliczne wynagrodzenie, ale taka praca czy staż może zaowocować o wiele cenniejszymi doświadczeniami. Do pracy w centrali potrzebne będą znajomość języków obcych, obsługa MS Office i dyspozycyjność, gotowość do pracy w godzinach 9–17, ewentualnie w nadgodzinach – mówi.

 

Szybka i jasna ścieżka kariery

 

Prawie każdy, kto decyduje się na pracę w sieci handlowej rozpoczyna swoją przygodę z firmą na tak zwanym entry level position czyli najniższym w hierarchii. Służy to określonym celom – przede wszystkim odpowiedniemu poznaniu przez pracownika struktury, zasobów i zasad funkcjonowania organizacji, a także oferty sieci. Pracownicy mogą liczyć na pakiet szkoleń, a często stosowaną praktyką jest też rotacja pracowników wśród stanowisk, tak, by dana osoba mogła sprawdzić, który rodzaj pracy najbardziej jej odpowiada. Daje to możliwość rozwoju zawodowego w kierunku, który najbardziej wpisuje się w posiadane przez pracownika predyspozycje. – Na rozwój kariery w strukturach sieci handlowych największe szanse mają zazwyczaj osoby, które sprawdziły się właśnie na najniższych szczeblach w ramach organizacji, czyli na stanowisku sprzedawcy czy doradcy klienta. Doświadczenie to pozwala na pełne zrozumienie procesów operacyjnych oraz codziennych wyzwań i specyfiki pracy w sklepie – podkreśla Dorota Hechner z Hays Poland. Wachlarz stanowisk w ramach branży jest bardzo szeroki. Artur Ragan z Work Express zwraca uwagę, że najczęściej pojawiające się w ofertach pracy nazwy stanowisk to sprzedawca – merchandiser, handlowiec, specjalista ds. sprzedaży, przedstawiciel handlowy, asystent ds. sprzedaży, kierownik działu sprzedaży oraz kierownik sklepu. – Ścieżka kariery w sprzedaży wiedzie od zwykłego reprezentanta handlowego, przez szefa sprzedaży, kierownika regionu, czy specjalisty lub kierownika zajmującego się kluczowymi klientami, do dyrektora sprzedaży. W zależności od wyników pracy w relatywnie krótkim czasie można osiągnąć wysokie stanowisko – dodaje. Warto także podkreślić, że z racji rozbudowanej struktury sieci handlowe oferują też stanowiska niezwiązane bezpośrednio ze sprzedażą. – Niejednokrotnie w sklepie pracują też Visual Merchandiser (odpowiedzialny za ekspozycję towaru) oraz Szkoleniowiec/ Trener – mówi Dorota Hechner z Hays Poland. Awans w ramach struktur sieci handlowej może także wykraczać poza ramy organizacji, w której rozpoczynaliśmy przygodę z handlem. – Pamiętajmy, że Retail stwarza też szereg miejsc pracy na poziomie regionalnym i centralnym, takich jak np. Kierownik Regionu, Kupiec, Category Manager, Visual Merchandising Manager, Alokator, Analityk Sprzedaży, Analityk Popytu, Trener itd. – dodaje Dorota Hechner z Hays.

 

Praca w dużej sieci handlowej, choć często rozpoczyna się od mało ambitnego stanowiska, daje duże możliwości rozwoju zawodowego. Świadczyć o tym mogą losy wielu studentów, dla których dorywcza praca weekendowa stała się sposobem na udaną karierę zawodową. Jest to możliwe głównie dzięki temu, że w sieciach handlowych stałą praktyką jest tak zwana rekrutacja wewnętrzna czyli obsadzanie wolnych wakatów spośród obecnej kardy organizacji i promowanie własnych pracowników. – Praca w sieci handlowej daje niewątpliwie ogromne możliwości rozwoju – osoby, które z zaangażowaniem odnoszą się do swoich obowiązków mogą liczyć zarówno na rozwój poziomy (szkolenia, obejmowanie zróżnicowanych obowiązków), jak i awans w ramach organizacji – podsumowujeDorota Hechnerz Hays Poland.

Beata Pałac